Brzozowski świadkiem niezwykłego zdarzenia. Był w całkowitym szoku

Po odejściu od nadawcy publicznego, Rafał Brzozowski postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Szybko podpisał kontrakty i przeprowadził się na wycieczkowiec pływający po Karaibach, by tam śpiewając, zarabiać na swoje utrzymanie. Oprócz egzotycznych widoków i zapewnionych luksusów, wokalista mógł liczyć na hojne wynagrodzenie.

"Będzie zarabiał w dolarach. Na wycieczkowcach za swoje występy może dostać miesięcznie od 3 do 5 tys. Przy czym warto pamiętać, że w tym czasie na mieszkanie i żywność nie musi nic wydawać, a na sowite napiwki z pewnością też może liczyć" - informował Pudelek.

Zaledwie kilkanaście godzin temu, piosenkarz ponownie pochwalił się nadmorskimi kadrami. Okazuje się, że przebywa na Bahamach, gdzie pływa niewielkim jachtem. Być może również tam monetyzuje swój wokalny talent.

"Pływamy sobie tutaj po Bahamach. Bardzo mała wysepka z ruchem lewostronnym, trzeba uważać. (...) Widać w słońcu turkusowe morze (...) Pięknie" - wyjawił.

Będąc w stałej relacji z instagramowymi obserwującymi, Rafał pochwalił się niesamowitym zjawiskiem, które wydarzyło się na jego oczach. W najnowszej relacji przekazał, że ujrzał spadające meteoryty, które przemieszczały się w niezwykle szybkim tempie. Ich pochodzenie stało pod znakiem zapytania.

"To meteoryty są. (...) No czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Meteoryty wchodzące w atmosferę po prostu. Wow, co za akcja!" - przekazał.

Artysta nie ukrywał swojego zdziwienia i niemal natychmiast zaczął zastanawiać się nad naturą tajemniczego zjawiska. Choć czuł się nieco zdezorientowany, dobitnie przyznał, że jest pod wrażeniem spektakularnego widoku.

"Albo meteoryty, które spadały na ziemię albo stacja kosmiczna, która się spalała właśnie w tej chwili. Szok" - dodał.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Rafał Brzozowski zabrał głos ws. powrotu do "Jaka to melodia?". Postawił sprawę jasno

Brzozowski nagle wyznał o Janowskim: "Powiedział, że nie chce mnie znać"

Brzozowski przepadł już w półfinałach Eurowizji. Teraz ocenia szanse Justyny