W czwartkowe popołudnie odbyła się rozprawa rozwodowa Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek. Małżonkowie nie stawili się w sądzie, bo rozprawa odbywała się w trybie zdalnym.
Choć na temat powodów ich rozstania napisano wiele, a sam tancerz nie szczędził gorzkich słów pod adresem "niewiernej" żony, ostatecznie doszli do porozumienia i dogadali się w kwestiach podziału majątku i opieki nad dziećmi.
Dla dobra dzieci postanowili nie prać brudów przed sądem, by jak najmniej ich pociechy na tym ucierpiały.
Rozprawa odbyła się przez internet. Dowiedzieliśmy się jednak, że pozew o rozwód złożył Hakiel, co potwierdzała wokanda, którą powieszono na drzwiach sali rozpraw.
Brat Cichopek zeznawał na rozprawie rozwodowej Kasi i Hakiela
Okazuje się, że w sądzie zeznawał także brat Kasi Cichopek. Dlaczego Jacek Cichopek został wezwany? Okazuje się, że mężczyzna musiał zapewnić sąd o tym, że Adamowi i Helenie nie dzieje się krzywda...
"Ponieważ Katarzyna i Marcin sami zdecydowali o opiece nad dziećmi i nie angażowali w to sądu, ktoś z bliskich parze musiał poświadczyć, że dzieciom nie dzieje się krzywda, a para realizuje własne uzgodnienia. Tym świadkiem był właśnie brat Cichopek" - donosi "Fakt".
Dopiero po wysłuchaniu zeznań brata Katarzyny sąd ogłosił wyrok. Wszystko trwało kilkadziesiąt minut, bo żadna ze stron nie ubiegała się o orzekanie o winie...
Zaraz po ogłoszeniu wyroku Kasia udzieliła wywiadu "Super Expressowi", w którym oznajmiła, że jest szczęśliwa i oficjalnie rozpoczyna nowy etap w życiu.
Marcin ograniczył się do zamieszczenia fotki na Instagramie z zachodem słońca w tle i refleksyjnym opisem: "Coś się kończy, coś się zaczyna"...
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel korzystają z "ostatniego dnia małżeństwa"?! Sąd podjął decyzję za nichKasia Cichopek szykuje sensację na rozwód z Hakielem. Doradził jej to... Maciej KurzajewskiJoanna Racewicz zabrała głos w sprawie podręcznika do HiT. „Ideał sięgnął bruku”
