Serial "M jak miłość", w którym dotychczas grali, prawdopodobnie niedługo zejdzie z ekranu. Ma go zastąpić produkcja "Barwy szczęścia". Bracia Mroczkowie stracą zatem główne źródło utrzymania. Co będą wówczas robić?
Przecież długo nie pociągną na udziale w programach konkursowych, takich jak: "Taniec z gwiazdami" czy "Jak oni śpiewają".
Trudno sobie wyobrazić, by we dwóch jeszcze raz mogli zagrać w tym samym serialu czy filmie. Każdy na własną rękę musi teraz szukać angażu dla siebie.
Czy zobaczymy ich jeszcze na ekranie? Trudno powiedzieć z kilku względów. Po pierwsze - środowisko filmowe nie ma dobrej opinii o ich umiejętnościach aktorskich.
"Kiedyś ktoś zażartował, że gdyby obok nich postawić drewniany pieniek, pewnie zagrałby lepiej" - wspomina tygodnikowi "Rewia" pracownik planu serialu.
Po drugie - Mroczkowie sami nie wierzą, że aktorstwo może zapewnić im pewną przyszłość. Na studiach wybrali kierunek techniczny.
"Wybrałem te studia dlatego, że czuję powołanie tego zawodu. A aktorem być lubię" - opowiedział kiedyś Marcin.
A może obaj podzielą los braci Kaczyńskich, którzy razem wystąpili w filmie "O dwóch takich co ukradli księżyc", a teraz wspólnie rządzą Polską?
