Odkąd związał się z Justyną Jeger-Nagłowską i stał się ojczymem dla jej dwóch córek, jego priorytety uległy zmianie: - Od 2 lat w moim życiu wszystko toczy się dobrym tempem - wyznał aktor w Dzień Dobry TVN. - Dużo zmieniłem, a przede wszystkim siebie staram się zmieniać. Zamiast spełniać życzenia innych dookoła, zacząłem dbać bardziej o siebie, o swoje zdrowie.
Borys przyznał, że rozwiązał też swój poważny problem. Alkohol przez wiele lat był powodem kłopotów w jego życiu. To przez jego nadużywanie rozpadały się kolejne związki aktora z partnerkami, a w 2008 roku, kierując pod wpływem alkoholu, stracił prawo jazdy. Odzyskał je dopiero pół roku temu.
- Imprez właściwie nie ma w ogóle, jeżeli chodzi ci o picie alkoholu - mówi dziś Borys Szyc. - Przestałem go w ogóle pić. To był mój problem, z którym się zmagałem. Poddałem się terapii i to mi tylko wyszło na dobre. Tak naprawdę, to chyba każdy mógłby część tej terapii odbyć w swoim życiu - dodaje.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
