Krytyk muzyczny, popularyzator opery i operetki nie miał dzieci ani bliskiej rodziny - jego siostra zmarła kilka lat temu.
Był jednak otoczony przyjaciółmi, którzy do końca wspierali go w chorobie.
Jednym z nich był tenor Witold Matulka, którego Kaczyński poznał w 1994 roku w Teatrze Roma.
Jak mówi "Super Expressowi" Bohdan Gadomski, to właśnie on opiekował się Bogusławem po drugim udarze, którego krytyk doznał pod koniec 2015 roku.
Zdaniem Bohdana Gadomskiego Kaczyński 150-metrowy apartament w Wilanowie, w którym nie brak cennych antyków, perskich dywanów czy gigantycznej kolekcji obrazów, prawdopodobnie zapisał Matulce.
"To jeden z jego ulubionych tenorów. To Witold opiekował się nim do ostatnich dni" - mówi Gadomski "Super Expressowi".
Sam również chętnie opowiada o bliskiej przyjaźni z Kaczyńskim, powierzaniu tajemnic i planów. Panowie znali się od 22 lat.
