Aktorka postanowiła wprowadzić swoją 13-letnią latorośl na warszawskie salony. Razem pojawiły się ostatnio w Starej Pomarańczarni na pokazie mody Izabeli Łapińskiej "Podwodny świat". Dziewczynka chyba jednak wolałaby spędzić ten czas z przyjaciółkami...
Podczas pokazu siedziała z mocno skwaszoną miną, jakby musiała przebywać tam za karę, wbrew własnej woli.
Mama próbowała ją rozweselić i zainteresować kreacjami, robiły to też inne osoby - wszystko na nic, dziewczyna wyraźnie cierpiała katusze.
- Dotąd nadopiekuńcza Beata traktowała Helenkę jak małe dziecko, widać postanowiła z tym skończyć i wprowadzić ją do świata show-biznesu - komentuje znajoma aktorki na łamach "Na Żywo".
Helence świat dorosłych najwyraźniej nie przypadł do gustu. Na co dzień jest ona uczennicą międzynarodowej szkoły. Planuje karierę aktorską. Czyżby na warszawskie salony było jednak za wcześnie?
Zobacz również:
