Była już przez chwilę jurorem w programie „Top Chef 2”, ale tam oceniała umiejętności kulinarne uczestników.
Wkrótce być może będzie recenzentką w innej dziedzinie, na której zna się najlepiej.
Jak udało się dowiedzieć „Na żywo”, Beata Kozidrak (56) ma dołączyć do jury „Idola”, popularnego niegdyś talent show, który chce reaktywować Polsat.
Szefowa stacji Nina Terentiew (70) marzyła o tym już sześć lat temu, ale wtedy postawiła na inny projekt.
W 2005 r. w „Idolu” młodych, zdolnych wokalistów oceniało czteroosobowe jury. Oprócz osób zajmujących się nauką śpiewu, zasiadały w nim także gwiazdy.
Teraz Beata może być jedną z nich. Terentiew ceni ją od lat Wokalistka często pojawiała się na imprezach organizowanych przez Polsat.
"Nina dobrze wie, że jej przyjaciółka zasługuje na to, aby wreszcie zacząć błyszczeć na telewizyjnym ekranie, stąd pomysł na obsadzenie jej w roli jurorki" – mówi osoba związana ze stacją.
Co na to Beata? Odkąd rozstała się z mężem Andrzejem Pietrasem (62), jest otwarta na nowe wyzwania. Telewizyjne show może pomóc jej zapomnieć o niepowodzeniach sercowych i stać się gwiazdą nie tylko na scenie.
"Wielu artystów, oprócz koncertowania, pojawia się w programach telewizyjnych. Nina twierdzi, że przyszedł czas także na Beatę" – mówi informator "Na Żywo".
Będziecie oglądać?
