Aktorka od dawna jest sojuszniczką społeczności LGBT. Nie wszystkim jednak się to podoba - przez swoje poglądy rok temu straciła pracę w Telewizji Polskiej. Na szczęście pozostała wierna sobie.
Zapytana przez naszego reportera, co sądzi o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, odpowiedziała bez zastanowienia.
"Wszystko zależy od sytuacji. Jeżeli dziecko ma wychowywać się w rodzinie patologicznej, gdzie jest bite, poniżane, niekochane, to zdecydowanie wybieram drugą opcję, czyli parę jednopłciową, która chce dać mu miłość, dom i wykształcenie" - mówi Kurdej-Szatan (sprawdź!), prywatnie spodziewająca się drugiego dziecka.
Zdaniem aktorki każda taka prośba o adopcję powinna być rozpatrywana indywidualnie i poprzedzona wieloma testami psychologicznymi.
"Wiadomo, że dziecko bardzo potrzebuje matki, ale jak ma wychować się w patologicznej rodzinie, to sprawa jest oczywista" - podsumowuje.
Czy po tych słowach zostanie wyklęta przez katolicki elektorat? Wy jakie macie zdanie na ten temat?
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
