Reklama
Reklama
Tylko u nas

Barbara Mularczyk była gwiazdą "Kiepskich". Dlaczego nie zagrała w innych serialach?

Barbara Mularczyk-Potocka (38 l.) miała zaledwie 15 lat, gdy zaczęła przygodę na planie kultowego już serialu "Świat według Kiepskich" emitowanego na antenie Polsatu. Rola Mariolki przyniosła jej popularność, ale 38-latka nieczęsto pojawiała się na planach filmowych w innych produkcjach. Dlaczego zrezygnowała z aktorstwa i jak wspomina pracę podczas tworzenia serialu?

Barbara Mularczyk-Potocka przygodę z grą na planie serialu "Świat według Kiepskich" rozpoczęła w 1999 roku, gdy miała zaledwie 15 lat. Już od dziecka chciała być aktorką i związać się z artystyczną sceną tak jak jej tata, Jerzy Mularczyk.

Rola Mariolki Kiepskiej przyniosła jej sławę, a 38-latka w tę postać wcielała się aż do zakończenia formatu, czyli przez 23-lata. Przez ten czas Barbara szlifowała swój warsztat u boku m.in.: Andrzeja Grabowskiego, Krystyny Feldman, czy Ryszarda Kotysa.

Reklama

W rozmowie z Pomponik.pl zdradziła, dlaczego nie zdecydowała się na angaż w innym popularnym serialu oraz wyjawiła, jak wyglądała praca na planie!

Jubileuszową Galę z okazji 30-lecia Polsatu na żywo prosto z Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, będzie można obejrzeć już 6 grudnia o 20:00 na antenie Polsatu, w serwisie Polsat Go oraz Interii.

Barbara Mularczyk-Potocka była gwiazdą serialu "Świat według Kiepskich". Na 30-lecie Polsatu zdradza, dlaczego jest nazywana aktorką jednej roli!

Barbara Mualrczyk-Potocka pomimo dużej popularności, którą dała jej rola w serialu emitowanym na antenie Polsatu, nie zdecydowała się zostać profesjonalną aktorką. W rozmowie z serwisem Pomponik.pl wprost przyznała, że pomimo doniesień w internecie, nigdy nawet nie studiowała tego kierunku!

"Ja ukończyłam dziennikarstwo i komunikację społeczną i PR, tak więc zupełnie coś innego" - wyznała 38-latka.

Barbara odniosła się również do określenia, że jest "aktorką jednej roli". Okazało się, że ta łatka w ogóle jej nie przeszkadza!

"Jestem aktorką jednej roli, grałam w jednej roli, którą kocham. Wpłynęła na moje życie [postać Mariolki Kiepskiej — przyp. red.], jestem wdzięczna, że w ogóle jestem aktorką jednej roli, bo mogłam nie mieć żadnej" - zaznaczyła w rozmowie.

Odtwórczyni roli córki serialowego Ferdynanda wyznała, że nawet nie starała się o angaż w innych produkcjach, gdyż praca na planie "Kiepskich", była wystarczająco absorbująca. Ponadto dla Basi priorytetem było skończenie szkoły i studiów, a także założenie rodziny.

"Podstawową rzeczą i celem było skończenie studiów [...]. Chciałam mieć rodzinę. Te dwie rzeczy były dla mnie najważniejsze i to mi się udało. Czasu było trochę mało, bo ja miałam też po studiach inne prace, więc czasami pracowałam na trzy etaty. Teraz czasu mam więcej, jest lżej, zacznę chodzić na castingi" - przyznała.

Barbara Mularczyk-Potocka szczerze o tym, jak jej się pracowało na planie serialu "Świat według Kiepskich"

Serial "Świat według Kiepskich" w tym roku zniknął z anteny Polsatu. Przez 23-lata pracy na planie wiele się wydarzyło. Tylko nam Barbara Mularczyk-Potocka zdradziła, jak ocenia tę przygodę!

38-latka wspomnieniami wróciła do 1999 roku, gdy zaczęła pracę na planie. Opowiedziała o tym, jak znajomi ze sportowej szkoły podstawowej, a później z liceum, zareagowali, gdy dowiedzieli się, że to ona wciela się w postać Mariolki Kiepskiej.

"Bardzo fajne było to, że wszyscy mi kibicowali, miałam zżytą drużynę, która mnie wspierała na każdym froncie, czy to sportowym, czy serialowym. W liceum poznawałam nowych ludzi i jakimś cudem znów trafiłam na fajnych. Nigdy nie doznałam żadnej krzywdy, internet nie był tak rozwinięty, jak teraz, więc nikt nie musiał tam nic pisać" - przyznała.

Odniosła się również do pracy na planie. Podkreśliła, że gdy była dzieckiem, podczas kręcenia zdjęć miała zapewnione inne warunki.

"Miałam inny czas pracy. Byłam krócej, nie mogłam być eksploatowana tak, jak dorosły człowiek. Jedzenie miałam to samo. Później już byliśmy dorosłymi ludźmi, kumplami, znajomymi, więc nie trzeba było obchodzić się jak z jajkiem" - zażartowała.

"Świat według Kiepskich": jaki kontakt mają ze sobą aktorzy?

Barbara Mularczyk-Potocka wyjawiła też prawdę na temat relacji z innymi aktorkami, którzy pracowali z nią podczas tworzenia "Świata według Kiepskich". Czy ma kontakty z serialowymi rodzicami, czyli Marzeną Kipiel-Sztuką i Andrzejem Grabowskim?

"Znamy się, nie widzimy się prawie w ogóle, bo są zapracowani, jednak gdzieś tam zawsze się z nimi zdzwonię, z Marzeną zwłaszcza. Z Renatą Pałys (serialowa Helena Paździoch) mam bardzo dobry kontakt, mieszkamy w tym samym mieście, często ze sobą rozmawiamy" - podkreśliła.

Aktorka w tej samej rozmowie odniosła się do tego, jaki ma kontakt z Bartoszem Żukowskim, czyli serialowym Waldusiem Kiepskim, bratem Mariolki.

"Też mam kontakt, to nie jest tak, że jesteśmy przyjaciółmi, jesteśmy fajnymi znajomymi, którzy jak się widzą, to super ze sobą pogadają, spędzą ze sobą czas. Zawsze jest miło się razem spotkać i czekać na następne spotkanie" - dodała.

W tej samej rozmowie 38-latka powiedziała, że smutno jej było, gdy dowiedziała się, że serial "Świat według Kiepskich" znika z anteny.

"Smutno mi było. Wiedziałam, że to kiedyś nastąpi [...]. Jeżeli coś fajnego się kończy, to zawsze jest przykro" - wyjawiła z żalem.

Jeżeli jesteście fanami "Świata według Kiepskich" nadal możecie oglądać odcinki serialu. TUTAJ w Polsat Go!

Przeczytajcie również:

Ryszard Kotys został upamiętniony. Wzruszający hołd

Gwiazda "Świata według Kiepskich" miała ciekawe marzenia w dzieciństwie

"Świat według Kiepskich": Pożegnanie z serialem

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Mularczyk | Polsat | Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy