Barbara Kurdej-Szatan przez ostatnie miesiące mierzyła się z kryzysem wizerunkowym, wywołanym wpisem w mediach społecznościowych na temat kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej. Aktorka skierowała kilka wulgarnych słów pod adresem Straży Granicznej. W konsekwencji prezes TVP, Jacek Kurski zwolnił ją w trybie natychmiastowym z pracy.
Barbara Kurdej-Szatan apeluje w sprawie uchodźców!
Chociaż gwiazda ciężko zniosła hejt, który wylał się na nią po opublikowaniu wpisu - podkreślała, że zawsze jest szczera wobec siebie i nikogo nie udaje, a chociaż wpis zawierał wulgaryzmy, Barbara Kurdej-Szatan powiedziała, że był podyktowany porywem serca.Aktorka w okresie świątecznym postanowiła ponownie zabrać głos w sprawie uchodźców. Gwiazda wzięła udział w akcji Fundacji Ocalenie. Na czym ona polega? Na stronie Fundacji czytamy:
W tym roku wędrowcy nie dotrą do naszych drzwi, bo cierpią w lasach, na bagnach i polach polsko-białoruskiego pogranicza. Są ofiarami przemocy na systemową skalę, choć przecież przy polskim stole zmieścilibyśmy się wszyscy. Dlatego właśnie zachęcamy Was do przyłączenia się do akcji Dobro Nie Zna Granic, która polega na postawieniu na świątecznym stole symbolicznego talerzyka z wzorem drutu kolczastego. Talerzyk może być porcelanowy, lub internetowy - wybór należy do Was.
Celebrytka wzruszyła się na sam widok plakatu, gdzie na wigilijnym stole znajduje się talerz dla zbłąkanego wędrowca, na którym jest drut kolczasty.
Projekt tego talerza mną wstrząsnął. Taka tradycja. Talerz dla zagubionego wędrowca, który zostawiamy na stole w Wigilię…


Wzięlibyście udział w takiej akcji?
Zobacz też:
Barbara Kurdej-Szatan: Druzgocąca diagnoza doktora. Przekazał to, czego nikt się nie spodziewał!Jacek Kurski miał koronawirusa. Mimo to pojawił się na Eurowizji i w studiu TVPMaryla Rodowicz robi świąteczną rewolucję! Wigilijny stół bez ważnej potrawy!








