Dorota Chotecka i Radosław Pazura są razem od wielu lat. Oczkiem w ich głowie jest wymodlona córka Klara. Zresztą aktorska para od lat deklaruje głęboką religijność. Nawrócili się po wypadku samochodowym aktora, w którym zginął Waldemar Goszcz. Radosław cudem przeżył.
Chotecka i Pazura opowiadają więc w wywiadach, jak ważny jest dla nich Bóg i wartości katolickie.
Pazura i Chotecka: W naszym związku jest ktoś trzeci
"W naszym związku jest ktoś trzeci. Bez niego nie dalibyśmy sobie rady. To nasza opieka i opoka. Pan Jezus. Czasami takie ekstremalne wydarzenia oświetlają nasze życie mocnym światłem. Można dostrzec, że istnieje inny wymiar niż tylko ciało. Trafiły w moje ręce odpowiednie książki, spotkałem odpowiednich ludzi, zacząłem odkrywać duchowy wymiar życia" - opowiadała aktorka.
Teraz Pazurowie zaskoczyli nie kolejnym wyznaniem wiary, a nagraniem z... domowej kłótni. Od razu temat podjęły tabloidy...
"Ktoś nagrał ich, jak odgrywają scenkę z kłótni. Być może tak właśnie wyglądają u nich awantury, bo Chotecka podpisała nagranie jako "z życia wzięte". Jedno jest pewne: jeśli ich sąsiedzi natkną się na to wideo w sieci, co nie jest trudne, to na pewno na długo je zapamiętają" - ekscytuje się "Super Express".
Tak kłócą się Chotecka i Pazura
Oczywiście owa kłótnia to inscenizacja, którą Pazurowie odegrali w swoim domu. Na nagraniu słyszymy taki oto dialog:
"Przepraszam" - mówi Pazura.
"No i super, to gdzie popełniłeś błąd?" - zapytała żona.
"Przemyślałem to wszystko i rzeczywiście, masz rację" - wyznał Radek.
"No to za co przepraszasz? Przecież przemyślałeś, to chyba wiesz" - dociekała Chotecka.
"Doskonale wiesz, że nie mam pojęcia, ja też wiem, że nie mam pojęcia. Ale cię przeprosiłem, tak, okej? I co jeszcze?" - odparł poirytowany Pazura, po czym kamera skierowana została na stół gdzie znajdował się wazon z pięknymi "kwiatami na przeprosiny".
Pod postem wielkie poruszenie. Fani komentują, że świetnie odegrali typowe kłótnie małżonków.
"Jakbym słyszała mojego męża. Uwielbiam Was", "Mój mąż jak przeprasza, to też nigdy nie wie za co", "Radek białe róże wręczył i nadal się dręczy, co takiego przeskrobał? Że żona była obrażona, może w końcu ułaskawi i powód na ławę postawi" - komentowali fani.
Wyszło zabawnie?
Zobaczcie również:
Dorota Chotecka ma dość. Nie widzi już ratunku, a fani potwierdzają jej słowa
56-letnia Dorota Chotecka wyleguje się stroju kąpielowym z dekoltem do pasa. "Figura jak u 18-stki"
Chotecka i Pazura szczerze o małżeństwie: "W naszym związku jest ktoś trzeci"
