Anna Wendzikowska kocha luksus i nie jest to tajemnicą. Dziennikarka często wyjeżdża z dziećmi na luksusowe wakacje i to kilka razy do roku.
Pięknymi zdjęciami z podróży dzieli się z fanami na Instagramie, gdzie aż roi się od fotografii wykonanych w najrozmaitszych stronach świata. Ostatnio plotkuje się też, że gwiazda TVN znów jest zakochana, o czym świadczą zrobione przez paparazzich zdjęcia z randki z tajemniczym mężczyzną.
Być może to właśnie przez stan zakochania, jadąca autem Wendzikowska popełniła błąd, za który przyszło jej zapłacić mandatem i punktem karnym.
Jak donosi "Fakt", prezenterka została ostatnio zatrzymana przez policję i ukarana mandatem za nieprawidłową jazdę.
"Zagapiłam się i źle skręciłam. Patrol jednak sugerował na początku, że przejechałam na czerwonym. Groziło mi 500 zł kary i kilka punktów. Powiedziałam, że nie przyjmuję mandatu, policjant sprawdził nagranie i rzeczywiście nie przejechałam na czerwonym świetle.
Niestety, z lewego pasa skręciłam w prawo, no i skończyło się na stuzłotowym mandacie i jednym punkcie karnym" - powiedziała w rozmowie z "Faktem" Wendzikowska.
Tym oto sposobem udało się jej uniknąć wyższego mandatu i gwiazda zaoszczędziła aż 400 złotych!



***Zobacz więcej materiałów wideo:








