Anna Powierza w żałobie. Z tym mężczyzną przed laty planowała ślub

Marcin Ziębiński, twórca filmu "Bangsterzy" i współtwórca wielu popularnych seriali, zmarł 7 czerwca 2025 roku, w wieku zaledwie 57 lat.

Marcin Ziębiński, jako reżyser odcinków takich produkcji jak "Leśniczówka", czy "Znaki", na planach filmowych miał okazję poznać co najmniej połowę polskiego show-biznesu. Dziennikarz  Jerzy Haszczyński tak pożegnał go na Facebooku:

"Niesprawiedliwa, głupia, przerażająca wiadomość. Cudowne dziecko polskiego kina. Pełen pasji i talentu, od wczesnych lat. Ciekawy świata. Lojalny, szczery, wspaniały".

Na Instagramie Anny Powierzy pojawiło się tylko kilka zdjęć sprzed lat wykonanych podczas wspólnej sesji fotograficznej jej i Ziębińskiego. Aktorka nie napisała ani słowa, zamieściła tylko emotkę pękniętego serca.

Minęło już ćwierć wieku, więc pewnie mało kto pamięta, że w 2000 roku Powierza poważnie rozważała poślubienie Marcina Ziębińskiego. Starszego o 11 lat reżysera poznała u progu swojej kariery i z miejsca się w nim zakochała, zresztą z wzajemnością.

W rozmowie z "Echem Dnia" wyznała, że uważa go za idealnego kandydata na męża, a "Fakcie" całkiem poważnie planowała z nim wspólną przyszłość:

"Wierzę, że życiowe doświadczenia Marcina, zarówno te dobre, jak i te złe, ochronią nasz związek przed błędami, jakie moglibyśmy popełnić. Najważniejsze, żebyśmy zawsze byli tak szczęśliwi, jak teraz".

Marcin Ziębiński pochodził z artystycznej rodziny. Jego tata, Andrzej Ziębiński związał swoje życie z teatrem. Kierował m.in. Bałtyckim Teatrem Dramatycznym w Koszalinie-Słupsku, Polskim w Poznaniu i Popularnym w Warszawie.

Mama, Krystyna Kołodziejczyk była aktorką. Fani "Zmienników" z pewnością pamiętają ją z roli Koniuszkowej.

Rodzice reżysera są pochowani na Powązkach w Warszawie.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Anna Powierza już szykowała się do ślubu z synem bardzo znanej aktorki. Wszystko poszło nie tak

Jeden z narzeczonych rzucił ją, choć wciąż był zakochany. Poszło o jej występ przed kamerą