Skandal, który na całym świecie wywołała sprawa Harveya Weinsteina, otworzyła usta wielu kobietom, które padły ofiarą molestowania seksualnego.
O swoich przykrych doświadczeniach zaczęły opowiadać aktorki, piosenkarki, pisarki oraz zwykłe kobiety. Wiele z nich swoimi przeżyciami podzieliło się na portalach społecznościowych w ramach akcji #metoo. Do akcji przyłączyła się także aktorka znana m.in. z "Klanu" oraz "Listów do M.", Anna Matysiak. Piękna aktorka wyjawiła szokujące historie ze swojego życia, które ją spotkały. "#metoo #jateż - bo obmacywanie przy kolegach i moim na szczęście już od dawna byłym facecie to świetna zabawa imprezowa, co doprowadzał do takiej znieczulicy, że zaczynałam myśleć że to normalne... a sprzeciw uznany był za obrazę majestatu - bo biust zaczął mi rosnąć wcześniej niż koleżankom i wszyscy chcieli się napatrzeć - bo gwizdy i niewybredne komentarze na ulicach słyszę tak często, że aż prawie przestałam na nie zwracać uwagę - bo obcy facet wychodząc z metra strzelił mnie w twarz, tak po prostu, a nikt nie zareagował" [pisow. oryg.] - wyznała na Facebooku aktorka.
Co sądzicie o tej akcji?


