27 kwietnia na platformie Netflix premiera filmu "365 dni: Ten dzień". To druga część trylogii erotycznej autorstwa Blanki Lipińskiej z Anną Marią Sieklucką i Michelem Morrone (posłuchaj!) w rolach głównych.
W przededniu premiery w Hotelu Warszawa odbyło się spotkanie z twórcami tej produkcji. Na czerwonym dywanie pozowali: Anna Maria Sieklucka, Michele Morrone, Magdalena Lamparska, Natasza Urbańska, Otar Saralidze, Simone Susina, który wciela się w postać Nacho.
To właśnie jego tajemniczy bohater w drugiej części za wszelką cenę będzie chciał zdobyć serce i zaufanie Laury.
"365 dni. Ten Dzień". Sieklucka i Michele Morrone migdalą się na premierze
Najwięcej zamieszania wywołali oczywiście główni bohaterowie - Sieklucka i przystojny Włoch, który przed fotoreporterami obłapiał aktorkę, trzymał za rękę i całował, ku jej uciesze.
Aktorka pytana, czy seks z Morrone na planie sprawiał jej przyjemność, zaprzeczyła.
Seks na planie mnie nie podnieca ze względu na to, że jest to nasza praca i za każdym razem towarzyszy nam niezręczność i stres. To naprawdę nie jest nic przyjemnego. My musimy stanąć na wysokości zadania, żeby widz uwierzył, że to wszystko, co się tam dzieje, jest naprawdę - powiedziała nam.
Dodała, że z Morrone łączy ją tylko przyjaźń.
"365 dni" otrzymało Złotą Malinę w kategorii najgorszy scenariusz. Czy jego następca ponownie wejdzie na szczyt kinowej popeliny?
Zobacz też:
Natasza Urbańska obmacana przez Morrone w busie
Oliwia Bieniuk o relacjach z partnerką ojca: "Są drobne sprzeczki"
Silos rakietowy przekształcony w apartamentowiec














