Anna Lewandowska, wbrew plotkom, że odkąd jej mąż Robert podpisał kontrakt z FC Barceloną, ich związki z Polską stają się coraz bardziej wątłe, postanowiła przedświąteczny weekend spędzić w Warszawie. Lewandowscy mają w samym centrum apartament w prestiżowej lokalizacji przy Złotej 44, znajdującym się tak blisko Złotych Tarasów, że na zakupy można się wybrać w kapciach.
Imprezowe życie Anny Lewandowskiej
Ania i Robert nie goszczą w Warszawie zbyt często. Odkąd do listy swoich nieruchomości dołączyli bajkową rezydencję położoną na Majorce, to właśnie tam najchętniej spędzają czas. Ich ukochana do niedawna posiadłość w Stanclewie na Mazurach też zresztą poszła w odstawkę.
Najwyraźniej Lewandowska podczas krótkiego pobytu w Warszawie postanowiła hurtem nadrobić towarzyskie zaległości, bo kręci się z imprezy na imprezę. Dopiero co zdążyła wpaść do „Dzień Dobry TVN" i na urodziny znanej doktor dermatologii Niny Wiśniewskiej, a już wzięła się za organizowanie przyjęcia w swoim apartamencie.
Lewandowska i Krupińska zapraszają na pierniczki
Spotkanie z koleżankami, wśród których była Paulina Krupińska, odbyło się w niedzielne popołudnie, w modnym ostatnio stylu „kobiecych kręgów”, gdzie można odkryć „wewnętrzną boginię”, lub, jak u Lewandowskiej, talent cukierniczy, obejrzeć finał Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, napić się świątecznego ponczu, porozmawiać o dzieciach, ponarzekać na mężów i, obowiązkowo, zrobić sesję na Insta.
Zobacz też:
Nowa gwiazda TVN Anna Lewandowska narzeka w śniadaniówce: "Łatwo nie jest"
Anna Lewandowska kupiła kolejną choinkę. W każdej rezydencji musi mieć inną?Kocie ruchy Lewandowskiej z hiszpańskim tancerzem. Co na to Robert?
