Niektórzy twierdzą, że dziecko Ani i Roberta już jest na świecie, ale niewiele wskazuje na to, żeby rzeczywiście tak było. Trenerka i piłkarz od momentu, gdy ogłosili światu radosną nowinę, że zostaną rodzicami, raczej niewiele wspominają o narodzinach potomka. Nie chcieli nawet zdradzić jego płci.
Spekulowano, że Lewandowska urodzi dziewczynkę. Miał o tym świadczyć rzekomo dodany przez Annę komentarz na Instagramie, w którym pochwaliła się, że ona i "Lewy" oczekują córeczki. Wpis szybko zniknął i nadal nie ma pewności, czy faktycznie spodziewają się dziewczynki, czy może jednak chłopca.
Teraz Anna, świadomie lub nie, znów podgrzała atmosferę. Na swoim profilu na Instagramie dodała krótki filmik z figurką małego chłopca-piłkarza z numerem 9, czyli takim, z którym gra Robert. Czyżby zatem miał być jednak syn?








