Za wizerunek Anny Kalczyńskiej od dłuższego czasu odpowiedzialna jest stylistka z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem zawodowym. To ona wybiera kreacje, w których gwiazda TVN pokazuje się podczas oficjalnych imprez. Kalczyńska twierdzi, że przy jej stylu życia pomoc eksperta jest niezbędna - jej dzień wypełnia bowiem nie tylko praca, lecz także opieka nad trójką dzieci.
- Nie miałabym zwyczajnie już siły ani czasu na to, żeby jeszcze latać po sklepach i wybierać jakieś propozycje, kreacje i dopasowywać je do swojego stylu - mówi Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka TVN jest zadowolona ze współpracy z Alicją Napiórkowską. Twierdzi jednak, że nigdy nie zdaje się całkowicie na jej propozycje. Nie mogłaby się bowiem pokazać w kreacji, w której nie czuje się komfortowo. Wszystkie stylizacje są więc efektem kompromisu między wizją stylistki a potrzebami i gustem samej Kalczyńskiej.
- To są propozycje co do których muszę jakoś się ustosunkować. Muszę się w tym po prostu dobrze czuć, muszę się odnaleźć w danej kreacji.
Poza oficjalnymi wystąpieniami prezenterka TVN ubiera się swobodnie, w casualowym stylu. Zwłaszcza w kwestii obuwia stawia na wygodę - szpilki wkłada głównie na wieczorne wyjścia i wtedy jest w stanie kupić nawet dość drogą parę. W przeciwieństwie do większości gwiazd nie kolekcjonuje natomiast butów.
- Na co dzień biegam z trójką dzieci, więc muszę przede wszystkim czuć się wygodnie i komfortowo, żeby po prostu czuć się w tym i odpowiednio, i żeby móc podbiec, jeśli to jest konieczne, czy wejść do piaskownicy. Na wyjątkowe okazje potrafię kupić sobie drogie buty, jednak nie kolekcjonuję ich w sposób przesadny - mówi Anna Kalczyńska.
Zobacz również:

