"Już niedługo przenosimy się do nowego domu. Porzucam swoją ukochaną Saską Kępę, ale zyskuję większy metraż i pokój dla Maksa. Będzie kawałek ogródka, trawnik dla dzieci, zaczynamy nową przygodę" - wyznała w ostatnim wywiadzie Anna Dereszowska.
Aktorka sama doglądała budowy lokum. Nie kryła, że czeka na przeprowadzkę z nadzieją i obawą. Cieszyła się, że wraz z partnerem, Danielem Duniakiem i dziećmi - Lenką (9 l.) i Maksem (8 miesięcy) - będą mieli więcej miejsca i zaczną na nowo, jako rodzina. "Chcieliśmy, żeby to było coś, co razem tworzymy od początku, żeby to nie było miejsce, do którego ktoś wniósł swoje kartony" - tłumaczyła gwiazda.
Jednocześnie martwiła się tym, jak zorganizują sobie dzień, zastanawiała się, czy zmieniać córce szkołę. Jak udało się dowiedzieć "Na żywo", moment, w którym musi skonfrontować swoje obawy z rzeczywistością, już nastąpił. Anna z rodziną zamieszkała właśnie w nowym domu.
Teraz na pewno spojrzą na trudności z innej perspektywy!
