Anna Dereszowska opublikowała rozpaczliwy wpis: Zaiwaniam przed porodem. Psychicznie jestem wykończona

Anna Dereszowska, fot. dereszowska
Anna Dereszowska, fot. dereszowskaInstagram

Dereszowska "buduje marzenia"

Dereszowska: psychicznie jestem wykończona

Jestem zmęczona. Naprawdę zmęczona. Love my job i actress life i w ogóle, i to prawda. Ale w sytuacji, gdy za chwilę pojawi się Nowy Ludzik, a ja nie mam dla niego nic, dosłownie nic, bo zaiwaniam, żeby domknąć budowę domu, która rozpoczęła się, gdy wszystko (robocizna i wszystkie materiały budowlane) było minimum 40 procent tańsze, to dopada mnie zmęczenie. Nawet nie fizyczne, wszystko jest ok, ja jestem ok (jak na trzecią ciążę po 40-stce), Ludzik jest ok, lekarze mówią "jest ok". Ale psychiczne jestem wykończona - żali się Dereszowska na Instagramie.

Dereszowska: jest kryzysik i jeszcze jesień

Wiem, zaraz pojawi się mnóstwo wpisów, że mi się we łbie poprzewracało, że jestem w komfortowej sytuacji, dom budujemy, a ja narzekam... Nie narzekam. Dzielę się. Mam dziś mały kryzysik po nieprzespanej nocy i parę przemyśleń do przepracowania. Z kilku powodów musimy dokończyć budowę (przynajmniej wnętrze) na... już. Ja też bardzo chcę ten temat domknąć, mieć z głowy, móc iść dalej, wrócić do naszego "Życia Sprzed Budowy". I wiem, że wielu z Was mnie zrozumie. Budowa domu na odległość (ponad 3 godziny drogi) to nie jest czas, który sprzyja życiu rodzinnemu...
Mam olbrzymią pomoc ze strony mojego Daniela Duniaka, w zasadzie on dopina całą logistykę, śpi na budowie, na materacu kilka dni w każdym tygodniu, łącząc swoją pracę z "ogarnianiem budowy". Mamy super ekipy, (...) odczuwamy wsparcie wielu dobrych ludzi wokół. Mimo wszystko jest kryzysik... I jeszcze jesień. Ale Show Must Go On. Damy radę!!!

Zobacz również:

Anna Dereszowska
Anna DereszowskaTadeusz WypychReporter
Oliwia Bieniuk chciałaby zagrać w filmie Vegi!?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?