Anna Dereszowska: mama trójki dzieci
Anna Dereszowska jest mamą trójki dzieci. Wraz z Danielem Duniakiem wychowuje ich 6-letniego syna Maksa oraz kilkumiesięcznego Aleksandra, jak również 13-letnią Lenę, która jest owocem związku aktorki z Piotrem Grabowskim. Większość osób patrząc na życie Anny Dereszowskiej odnosi wrażenie, że jest ona prawdziwą "superwoman". Mogłoby się bowiem zdawać, że gwiazda bez najmniejszego problemu łączy życie rodzinne z zawodowym. W rzeczywistości jednak nawet aktorka zmaga się z ciemnymi stronami macierzyństwa. O swoich doświadczeniach opowiedziała w szczerym wywiadzie dla "Twojego Imperium".
Na pytanie o to, jak zdołała połączyć budowę nowego domu z opieką nad małym dzieckiem, wyznała, że nie byłoby to możliwe bez wsparcia ukochanego.
Nie dałam, lecz daliśmy! To była praca zespołowa. Gdyby nie Daniel, który był dyrektorem operacyjnym tego przedsięwzięcia, to by się nie udało. Budowa, a właściwie proces wykańczania nadal trwa, przed nami jeszcze bardzo dużo pracy. Jesteśmy w tej chwili na etapie kładzenia elewacji. Staramy się tam jeździć całą rodziną. Nasz najmłodszy syn okazał się wspaniałym podróżnikiem i dzielnie znosi przejazdy trwające 3 godziny

Anna Dereszowska o macierzyństwie
Anna Dereszowska nie ukrywa, że gdyby nie wsparcie ze strony niani, to najprawdopodobniej codzienność by ją przerosła. Dzieci aktorki bardzo zżyły się z kobietą i czują się w jej towarzystwie bezpiecznie.
Mam cudowną nianię, która wspiera mnie, odkąd Maksio skończył 6 tygodni. Czuję i widzę, jak ona kocha nasze dzieci. Zresztą z wzajemnością. Nasza trójka jest z nią bezpieczna, szczęśliwa, a my mamy ogromną pomoc i spokój ducha
Ze względu na trwającą pandemię koronawirusa, Anna Dereszowska nie zabiera najmłodszego syna, Aleksa na plan zdjęciowy. Chłopiec zostaje w domu, a jego mama w tym czasie skupia się na pracy.
To jednak maleństwo, które potrzebuje spokoju i bezpieczeństwa. Zostaje więc w domu. Gdyby to było moje pierwsze dziecko, pewnie inaczej by to wyglądało, byłabym w totalnej panice. Teraz jednak zaprzyjaźniłam się z laktatorem, poza tym Aleks nie jest szczególnie wymagającym dzieckiem

Anna Dereszowska: "nie muszę być jak superwoman"
Anna Dereszowska podobnie jak inne mamy, odczuwa również mniej przyjemne strony rodzicielstwa. Zdarzają się jej nieprzespane noce, co szczególnie utrudnia odpoczynek po pracy.
Bezsenne noce się zdarzają, ale byłam na to przygotowana. Każda matka wie, że początki nie należą do najłatwiejszych. Zdarza się, że pierwsze dwa lata życia dziecka są trudne. Zaklinam jednak rzeczywistość i liczę na to, że w pół roku uda mi się ją poskładać od nowa
Aktorka jest już doświadczoną mamą i wie, że dążenie do perfekcyjności nie ma sensu. Gwiazda nauczyła się odpuszczać, co pozytywnie wpłynęło na funkcjonowanie całej rodziny.
Z wiekiem nauczyłam się odpuszczać. Nie muszę być superwoman i nie muszę wszystkiego robić sama. Potrafię korzystać z pomocy i ułatwiać sobie życie. […] No i, jak wspomniałam wcześniej, mam ogromne wsparcie ze strony niani. Ona bardzo pomaga mi na co dzień, nie tylko przy dzieciach, ale również w codziennych sprawach domowych. Nie boję się ani nie wstydzę o tym mówić

Zobacz też:Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" opowiedzieli o seksie. "Okres godowy trwa"Sery, których lepiej unikać. Te gatunki jedz z umiaremZdalne nauczanie. Przemysław Czarnek: najpóźniej 28 lutego wracamy po feriach do nauki stacjonarnejRekordowa liczba zakażeń Omikronem. Dania znosi wszystkie restrykcje pandemiczneWłochy. Wchodzi w życie obowiązek szczepień dla osób powyżej 50 lat








