Amerykańskie gwiazdy z reguły przemieszczają się prywatnymi samolotami lub zajmują miejsca w pierwszej klasie. Aktorska para postanowiła jednak przełamać ten stereotyp i z Paryża do Nicei wybrała się klasą ekonomiczną, rezygnując z dodatkowych luksusów i czekając z resztą pasażerów na odprawę.
Co prawda, podróż trwała jedynie godzinę, jednak z pewnością obudziła w podróżujących wiele emocji.
Czy Jolie i Pitt chcą w ten sposób pokazać swoim dzieciom prawdziwe życie i nauczyć ich szacunku do innych? Bardzo możliwe.
Redaktorzy "Vanity Fair" nie szczędzą jednak popularnej parze złośliwości, pisząc, że być może przygotowuje się ona do roli w filmie, w którym postacie latają samolotami z minimalną przestrzenią na nogi.Warto przypomnieć, że na podobny krok zdecydowała się ostatnio Edyta Górniak. Piosenkarka wybrała się za ocean, by wziąć kilka lekcji śpiewu u światowej sławy specjalisty. Niestety, jej podróż nie należała do przyjemnych. Jak wyznała w jednym z wywiadów, obecni w samolocie rodacy nie pozwolili jej spać, kręcili telefonami komórkowymi i traktowali jak małpkę w zoo.
Zobacz również:
