Na początku wcale nie była faworytką. A jednak! Aneta Zając (32) podbiła serca widzów i zdobyła Kryształową Kulę w zakończonym właśnie „Tańcu z Gwiazdami”.
Bez wątpienia zasłużenie, bo w każdym kolejnym odcinku zachwycała coraz bardziej. Nie bez znaczenia był tu zapewne udział jej partnera – Stefano Terrazzino.
Dużo mówiło się ostatnio, że są blisko również poza parkietem.
Ale wygląda na to, że Stefano to niejedyny mężczyzna, który „kręci się” koło aktorki.
Ze studia „Tańca z Gwiazdami” Aneta wyszła bowiem w towarzystwie innego przystojniaka.
"Jak na dżentelmena przystało, niósł jej kreacje i Kryształową Kulę. Wzięli coś z jego auta i poszli się przebrać. Na pófinałowe przyjęcie przyszli razem. Już po drodze widać było, że świetnie się dogadują" - czytamy w "Na Żywo".
Kim jest ów tajemniczy mężczyzna?
To pochodzący z Radomia fryzjer i stylista Jakub Kołaczek. Pracował również za kulisami „Tańca z Gwiazdami” jako asystent głównej stylistki.
Na męskie zainteresowanie Aneta narzekać teraz nie może.
Ale najważniejsze, że trudne chwile, które zgotował jej 2 lata temu Mikołaj Krawczyk, ma już wyraźnie za sobą!
