Reklama
Reklama

Andrzej Szopa żyje w brudzie w domu opieki? Oburzona Elżbieta Panas zabrała głos w szokującej sprawie

Nie milkną echa skandalu wokół wpisu w mediach społecznościowych żony Andrzeja Szopy. Według jej relacji aktor żyje w porażających warunkach w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. "Nikt mnie nie przeprosił za upodlenie, tak samo mojego męża" - mówi Iza Szopa. Głos w tej sprawie zabrała Elżbieta Panas. Na Facebooku sformułowała szokująco brzmiące zarzuty pod adresem prezesa Związku Artystów Scen Polskich, Krzysztofa Szustera.

Andrzej Szopa od lat ma poważne problemy z kręgosłupem. Miała mu pomóc operacja w Stanach Zjednoczonych, lecz ostatecznie stało się przeciwnie - pojawiły się komplikacje i artysta został częściowo sparaliżowany. Do tej pory porusza się na wózku inwalidzkim.

Aktor znany z roli m.in. Franciszka Piętaka w serialu "Plebania" nie chciał być ciężarem dla żony, która zresztą opiekuje się już schorowanymi rodzicami, i zdecydował się zamieszkać w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. 

Teraz pani Izabela, żona Szopy, ujawniła coś szokującego. Z jej wpisu w mediach społecznościowych wynika, że mąż żyje w urągających warunkach. Według jej relacji w pokoju zajmowanym przez męża panują brud i bałagan: są lepiące się od brudu sztućce, łóżko w nie lepszym stanie, wyrwane drzwi od szafy, walające się zakurzone stroiki świąteczne, zwiędłe kwiaty. To wszystko kobieta zobaczyła dopiero niedawno, bowiem przez pandemię nie była wpuszczana do środka domu opieki.

Reklama

W dalszej części wpisu Izabela Szopa zdradza, że pobyt Andrzeja Szopy w Skolimowie kosztuje 5900 złotych miesięcznie. To spora kwota, tym bardziej można oczekiwać, że aktor będzie miał zapewnione godne warunki mieszkalne.


Kobieta podjęła już pierwsze kroki w tej sprawie. A my próbowaliśmy skontaktować się ze Związkiem Artystów Scen Polskich, który to kontroluje funkcjonowanie placówki. Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi ani stanowiska drugiej strony.

Elżbieta Panas oburzona warunkami w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie

Natomiast głos zabrała Elżbieta Panas. Gwiazda "Klanu" była oburzona i wstrząśnięta publikacją żony Andrzeja Szopy. Zwłaszcza, że sama jest związana z Domem Artystów Weteranów Scen Polskich - od dawna angażuje się tam w pomoc w charakterze wolontariuszki. 

Nie miała pojęcia, że w pokojach podopiecznych może być tak, jak zrelacjonowała to Izabela Szopa. Sama nie miała do nich dostępu. Także i jej nie wpuszczano do środka przez pandemię.

Opublikowała też wpis na Facebooku, w którym szerzej skomentowała sprawę. Napisała, że "nie jest w stanie ująć żalu i współczucia" oraz że "jest jej cholernie przykro i cisną się jej na usta ostre słowa".

O skandal wokół domu opieki obwinia... prezesa Związku Artystów Scen Polskich, Krzysztofa Szustera, który objął schedę po zmarłym Pawle Królikowskim.

Według aktorki Szuster "wyśmiewał darczyńców, którzy przekazywali telewizory" dla podopiecznych Domu Artystów Weteranów, "kpił z z pomocy w załatwianiu sponsorów" i nie tylko. Zarzutów pod adresem prezesa jest sporo.

Cały wpis do przeczytania poniżej:

Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Szopa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy