Wokalista słynie z romantycznych piosenek oraz dużego poczucia humoru. Kilka tygodni temu głośno było z powodu głośnego coming outu wokalisty. Przez wiele lat celebryta ukrywał orientację i dopiero niedawno wyznał światu prawdę.
Andrzej Piaseczny o miłości
W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" Piasek opowiedział o swoim wzruszeniu w trakcie kręcenia teledysku oraz przekazie utworu. Artysta w rozmowie z dziennikarką odwołał się do homofonicznego nastawienia polityków, których on sam planuje "załatwić miłością".
Piosenka ma być przysłowiowym "prztyczkiem w nos", aby pokazać, że miłość dwóch facetów może być równie romantyczna i trwała jak uczucie osób heteronormatywnych. Piasek wspomniał też o granicach, które w miłości nie istnieją.
Miłość nie zna granic, ale granice państwa znają. W Czechach jest to sprawa zwykła. Jedzie się do Niemiec, do Szwecji, wszędzie jest to rzecz normalna. U nas niestety jest to sytuacja geopolityczna. Jeśli ktoś opowiada bzdury, to trzeba go załatwiać miłością. To są dla mnie ćwiczenia duchowe (na cierpliwość). Nam nie chodzi o wojnę. Wznoszenie miecza nie daje niczego innego poza wojną - wyznaje Andrzej Piaseczny w rozmowie z Kingą Burzyńską

Celebryta wyznał, że sam chciałby się znaleźć w przyszłości w podobnej sytuacji i razem z partnerem wziąć ślub w towarzystwie najbliższych.
W teledysku zobaczycie moje wzruszenie w kluczowym momencie. W każdym dublu miałem łzy w oczach - wyznał wokalista
Andrzej Piaseczny podkreślił, że miłość nie wyklucza nikogo, również osób niepełnosprawnych. Artysta zadbał o przetłumaczenie tekstu w teledysku na język migowy.
Andrzej Piaseczny nagrał teledysk o ślubie dwójki gejów
Wokalista wydał teledysk do piosenki "Miłość", która opowiada historię dwójki gejów, którzy postanawiają wziąć ślub! W klipie obserwujemy czułe miłosne gesty dwójki zakochanych. Już pierwsze zdanie piosenki ujawnia skrywaną przez lata orientację Piaska.
Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim - fragment piosenki "Miłość"
Para z teledysku decyduje się na poważny krok - zawarcie związku małżeńskiego. W klipie obserwujemy zaręczyny, wręczenie zaproszenia na ślub rodzicom i w końcu uroczystość zaślubin. Teledysk łączy w sobie wiele skrajnych emocji. Nie obyło się bez łez i smutku, ale historia zakończyła się "happy endem".
Wideoklip był kręcony w Krakowie. Za scenariusz i reżyserię klipu odpowiedzialni są Helena Ganjalyan i Bartosz Szpak, a aktorami, którzy wcielili się w rolę dwójki zakochanych, byli Maciej Cymorek i Bartosz Cabaj.
Andrzej Piaseczny przyłapany na plaży! I to z... aż trudno uwierzyć!