Andrzej Piaseczny dołączył do doświadczonego składu jurorskiego "Tańca z Gwiazdami". Wraz z Iwoną Pavlović, Michałem Malitowskim i Andrzejem Grabowskim oceniają taneczne występy uczestników.Nie da się ukryć, że "Piasek" nie przejmuje się za bardzo kąśliwymi uwagami, które padają z jego ust niemal w każdy poniedziałek. Już w pierwszym odcinku postanowił przełamać wszelkie lody i zażartować z pracy u poprzedniego pracodawcy. Było to nawiązanie do "The Voice of Poland", z którym rozstał się po głośnym coming oucie (sprawdź!).
Nie wiem, czy państwo wiedzą, ale tam obok jest studio, gdzie nagrywają inne show i ja zabłądziłem, ale się okazało, że tam postawili bariery - powiedział wówczas.
W kolejnym odcinku także miał w rękawie mały żarcik. Gdy podczas jednego tańca wybrzmiały pierwsze słowa hitu "Shallow" (zobacz!) - Piaseczny rzucił: "O mało co nie obróciłem fotela".
Piaseczny dogryzł Wojciechowskiej
Ostatni komentarz piosenkarza wywołał jednak niemałe zamieszanie. Piaseczny, oceniając występ Kingi Sawczuk i jej brata Jakuba postanowił porównać to, co zobaczył na parkiecie, do rozstania Martyny Wojciechowskiej.
Mnie to poruszyło bardziej niż wyznania Martyny Wojciechowskiej po rozstaniu z Przemkiem Kossakowskim - powiedział.
Nie trzeba było czekać długo, by rozpisały się o tym wszystkie portale. Okazuje się, że "Piasek" postanowił przeprosić podróżniczkę.
Ale się narobiło znowu. Chciałem powiedzieć, że Martynę Wojciechowską bardzo, bardzo lubię i szanuję. Jeśli ona sama, a nie ratlerki poczuła się w jakikolwiek sposób dotknięta tym, co powiedziałem wczoraj - serdecznie przepraszam - kajał się na Instagramie.
Myślicie, że przeprosiny przyjęte?




Nowe odcinki "Tańca z gwiazdami" programu obejrzysz też na PolsatGo, kiedy tylko chcesz! SPRAWDŹ
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.DOROTA GARDIAS WALCZY O ZDROWIE! JEJ SŁOWA PORUSZAJĄMEGHAN MARKLE I KSIĄŻĘ HARRY NIE OCHRZCZĄ CÓRKI W ANGLII! STANOWCZY SPRZECIW








