Aktor i młodsza od niego o 18 lat charakteryzatorka poznali się pod koniec 2007 roku na planie serialu "Tylko miłość" - Grabowski rozwodził się wówczas ze swoją pierwszą żoną, aktorką Anną Tomaszewską. Rozwód przypieczętowano w 2008 roku. Rok później Andrzej i Anita byli już małżeństwem.
Pierwsze plotki o kryzysie w związku pojawiły się po ukończeniu przez parę budowy drewnianego dworku pod Warszawą.
Mówiono, że żona nie chce zamieszkać w nowym domu, a Andrzej coraz częściej znika. "Zamykał się w nowym domu na długie dni. Kryzys wisiał w powietrzu" - mówi znajoma pary.
W maju i wrześniu ubiegłego roku Anita Kruszewska przeszła dwa udary. Andrzej Grabowski odwiedzał ją w szpitalu, ale z racji zobowiązań zawodowych, nie mógł być przy niej 24 godziny na dobę.
Według informacji "Życia na Gorąco", tuż przed Wielkanocą po raz pierwszy powiedział o rozwodzie. "Dla Anity to dramat. Ma mieszkanie wzięte na kredyt, które musi wynająć i przenieść się do mniejszego, żeby je spłacić. A koszty leków i rehabilitacji? Co gorsza, lekarze twierdzą, że jeśli będzie żyła w stresie, grozi jej kolejny udar" - komentują znajomi.
Tygodnik skontaktował się z Anitą Kruszewską i zapytał o medialne doniesienia, ta jednak nie chciała się do nich odnosić, tłumacząc, że nie wypowiada się na tematy prywatne.
"Super Express" z kolei podaje, że w sądzie "zostały złożone już papiery rozwodowe i małżonkowie czekają na termin pierwszej rozprawy". Czy w plotkach jest choć odrobina prawdy? Para na razie nie sprostowała informacji, ani nie wydała oświadczenia.
W połowie lutego, gdy pojawiła się na premierze filmu "Na granicy" i koncercie fundacji Serce Dziecka, wyglądała na szczęśliwą i zakochaną. Miejmy nadzieję, że rewelacje prasowe są wyssane z palca.
