Alżbeta Lenska w 2018 roku przeszła ciężką chorobę, która zmieniła jej życie. Aktorka zemdlała na planie filmowym i trafiła do szpitala. Okazało się, że gwiazda miała pękniętego tętniaka w mózgu, przez co musiała zostać błyskawicznie zoperowana.Lenska przyznała, że rekonwalescencja zajęła jej dużo czasu. Na szczęście u boku towarzyszył jej wspierający mąż, Rafał Cieszyński, z którym jest związana od 14 lat.
Alżbeta Lenska: "nie wiem, ile czasu mi zostało"
Aktorka niedawno pojawiła się w programie "Dzień dobry TVN", w którym mówiła o tym, jak się czuje po chorobie. Lenska przyznała, że po przejściu tak ciężkiej choroby, wciąż walczy z epizodami depresyjnymi w swoim życiu. Żeby je pokonać, stara się być aktywna. Czas spędza na pisaniu książki, a ostatnio wystąpiła w spektaklu "Kochane pieniążki" w warszawskim Teatrze Capitol.
Czuję się bardziej aktywna niż wcześniej. Niektórzy mi mówią, że zwariowałam, bo wykorzystuję każdy dzień. Kiedyś się bardziej wstydziłam, bałam mówić o pewnych rzeczach.
Aktorka przyznaje, że obecnie stara się czerpać radość z każdego dnia i w pełni go wykorzystywać.
Teraz nigdy nie wiem, ile czasu mi zostało, bo bardzo się zmierzyłam z tym trzy lata temu. Bardzo się cieszę, że mam każdy dzień w gratisie. Zawsze mi się wydaje, że jestem w gratisie na ziemi.
Zobacz również:Alec Baldwin zastrzelił kobietę na planie filmowym. Kim jest zmarła Halyna?Stan Borys miał zawał serca
Królowa Elżbieta II spędziła noc w szpitalu! Co z jej zdrowiem?
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








