Reklama
Reklama

Alicja przyleci do Polski z synem

Alicja Bachleda-Curuś już za kilka dni przyleci do Polski w towarzystwie swojego synka Henry'ego Tadeusza. Niestety, w Gdyni nie pojawi się jej partner, irlandzki gwiazdor Colin Farrell.

Aktorka 24 maja zasiądzie w jury 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wybór Bachledy-Curuś organizatorzy uważają za oczywisty:

"Wybraliśmy Alicję, bo zależało nam, żeby w jury zasiadali reprezentanci różnych dziedzin filmu i osoby ze znaczącymi nazwiskami w europejskim kinie" - mówi na łamach "Party" pracownik biura organizacyjnego festiwalu.

Ala wraz z synkiem po zakończeniu imprezy zostanie w Polsce jeszcze kilka dni. Ile? "To zależy od obowiązków córki w Stanach" - tłumaczy mama aktorki.

Przypomnijmy, że festiwal filmowy w Gdyni po raz pierwszy w swojej historii odbędzie się w maju (24-29 maja). Poprzednie edycje tej imprezy były organizowane we wrześniu. Jurorami w konkursie głównym będą również: reżyserzy Andrzej Barański (przewodniczący) i Xawery Żuławski, reżyser i scenarzysta z Islandii Arni Oli Asgeirsson, scenarzysta Andrzej Bart, operator Jacek Petrycki oraz charakteryzator Waldemar Pokromski.

Reklama
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Bachleda-Curuś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama