Media na całym świecie wciąż ekscytują się królewskim ślubem i piękną wybranką księcia Harry'ego. Bez wątpienia Meghan Markle będzie teraz jeszcze baczniej obserwowana, a jej każdy krok śledzony przez paparazzich i dziennikarzy tabloidów. Jak aktorka pewnie już zdążyła się do tego przyzwyczaić. A z opowieści jej znajomych wynika, że po prostu zaplanowała sobie, że uwiedzie Harry'ego i zostanie księżniczką. Ilość komentarzy w internecie na jej temat jest ogromna. W portalach społecznościowych ludzie dyskutują o jej pochodzeniu, wyglądzie i oczywiście kreacjach ślubnych.Skromna suknia od Givenchy nie wszystkim przypadła do gustu. "Ekspertka ślubna" Iza Janachowska stwierdziła, że "w tej sukni piękna figura aktorki zupełnie straciła swój kształt, a kreacja nie podkreślała jej biustu ani talii". Z kolei na Twitterze internauci dopatrzyli się już rosnącego brzuszka. I to ponoć z tego powodu suknia źle się układała, bo w ostatniej chwili zlecono jej poluzowanie!
Do tego w trakcie kazania ksiądz nie omieszkał wspomnieć o obowiązku posiadania potomstwa, które jest darem, jaki spływa na małżonków.
W trakcie wypowiadania tych słów Harry i Meghan mieli wymownie na siebie spojrzeć i tajemniczo uśmiechnąć.
Pałac Kensington nie potwierdził oficjalnie tych informacji, więc na razie należy potraktować to jako czyste spekulacje.











