Nie jest tajemnicą, że większość gwiazd i celebrytów ze względu na napięty harmonogram nie ma zbyt wiele czasu dla swoich pociech.
Większość z nich zatrudnia opiekunkę, którą ich dzieci widują częściej niż własnych rodziców.
Alec Baldwin, który wraz ze swoją młodszą o prawie 20 lat żoną doczekał się córki i syna, zatrudnił aż 5 niań!
Choć jego ukochana aktualnie nie pracuje zawodowo, uznał, że jej też należy się odpoczynek od codziennych obowiązków związanych z opieką nad 2-letnią Carmen i 2-miesięcznym Rafaelem.
Niedawno opublikował na Instagramie zdjęcie, w którym podziękował nianiom za troskliwą opiekę nad jego pociechami.
"Brak mi słów, by wyrazić wdzięczność każdej kobiecie, która troszczy się o moje dzieci.
Z całego serca dziękuję Lizzy, Sandrze, Zenie, Lisie, Avril" - napisał.
Co ciekawe, jego żona poczuła się urażona tym wyznaniem!
Najwyraźniej zdała sobie sprawę, że ktoś mógłby pomyśleć, że jest leniwa i nie chce się zajmować własnymi dziećmi.
Na swoim Istagramie pospieszyła z wyjaśnieniami.
"Na początku byłam obrażona, bo to zabrzmiało, jakbym była złą matką. To prawda, korzystamy z pomocy niań" - napisała.
Uważacie, że Alec Baldwin powinien chwalić się, że stać go na zatrudnienie pięciu opiekunek?
Zobacz również:
