Alec Baldwin: zarzuty. Nie tylko aktor jest w bardzo trudnej sytuacji

Alec Baldwin: zarzuty

Wszyscy wciąż mamy w pamięci tragiczne wydarzenia, do których doszło na planie filmu "Rust" z udziałem Aleca Baldwina. Aktor robi co w jego mocy, aby oczyścić się z zarzutów. Przypomnijmy, że gwiazdor miał ranić operatorkę filmową Halynę Hutchins oraz reżysera, Joela Souzę. Niestety kobieta nie przeżyła. Jej rodzina zamierza dochodzić sprawiedliwości. Stawka jest wysoka, bowiem krewni zmarłej mają szansę na gigantyczne odszkodowanie.

Niemniej jednak, Alec Baldwin nie jest jedyną osobą, która może ponosić odpowiedzialność za nieszczęście, do którego doszło. Ważną postacią historii jest Hannah Gutierrez-Reed, która na planie odpowiadała za broń. Okazuje się, że kobieta zmieniła zawód. Porzuciła rekwizyty filmowe na rzecz pracy w studio tatuażu.

Reporterom The Post udało się ją przyłapać, gdy wchodziła do miejsca swojej obecnej pracy. Specjalistka od broni zatrudniła się jako recepcjonistka w firmie Belton Tattoo w Bullhead City w Arizonie. Na fotografiach widać, jak kobieta wraca do pracy po wspólnym obiedzie z przyjaciółmi. Jest to pierwszy raz od momentu wypadku na planie, kiedy Gutierrez-Reed była widziana publicznie.

Alec Baldwin odpiera ataki, a specjalistka od broni zmienia zawód

Halyna Hutchins zginęła na planie filmowym po tym, jak Alec Baldwin rzekomo nacisnął spust pistoletu. Aktor był przekonany, że broń jest jedynie rekwizytem, w którym znajdują się ślepe naboje. Niestety doszło do nieporozumienia. Gutierrez-Reed, która była odpowiedzialna za całą broń i amunicję prawdopodobnie nie przekazała aktorowi odpowiedniej informacji. Był to dopiero jej drugi film, w związku z czym mogła nie mieć wystarczającego doświadczenia.

24-latka jest córką hollywoodzkiego weterana, Thella Reeda, który również przez długie lata zajmował się bronią na planach filmowych. W pozwie złożonym przez Gutierrez-Reed w zeszłym miesiącu, kobieta stwierdziła, że dostawca amunicji nieodpowiedzialnie sprzedawał razem naboje ślepe i ostre. W efekcie nietrudno było o pomyłkę. Specjalistka od broni twierdzi, że doskonale pamięta moment czyszczenia pistoletu, którego używał Alec Baldwin. Jest pewna, że umieściła w nim kolejny nabój z pudełka zawierającego ślepą amunicję.