Juror "Mam talent" ma obecnie poważne problemy. CBA i prokuratura dopatrzyła się nieprawidłowości finansowych w prowadzonych przez niego pięciu szkołach tańca.
Czy współpracownicy w razie kłopotów wezmą go w obronę? Mało prawdopodobne.
Na łamach tygodnika "Show" zdradzają, że Egurrola w "Mam talent" trzyma emocje na wodzy, grając sympatycznego i równego faceta, prywatnie ma bardzo trudny charakter.
"Jest kapryśny, kategoryczny, nie przyjmuje krytyki. Jego wizerunek 'ciepłej kluchy' nie ma nic wspólnego z rzeczywistością" - mówi tygodnikowi Anna Głogowska.
I wylicza: "Ma skłonności do zamordyzmu, potrafi bezwzględnie wymuszać swoją wizję - nawet szantażem. Jedni tancerze go za to uwielbiają, inni chętnie by go za to powiesili".
Podobno Agustin jest despotą, gdyż od lat bierze na siebie zbyt wiele obowiązków. Jest jurorem, kierownikiem szkół, choreografem, do tego ojcem i partnerem Niny Tyrki.
Na brak jego pełnego zaangażowania coraz częściej narzekają również klienci szkół Egurroli.
Mało tego! Problemy zawodowe kładą się cieniem na związku wybuchowego Agustina z Niną Tyrką, która coraz częściej widywana jest w kiepskim nastroju.
Dr Pomponik trzyma kciuki, by Egurroli udało się trochę ogarnąć...
Zobacz również:
