Agnieszka Woźniak-Starak jest szczęśliwa, że program, który miała okazję poprowadzić, osiągnął wielki sukces. Duża rzesza widzów co środę śledzi poczynania uczestników "Azja Express", a każdy odcinek budzi sporo emocji.
W obliczu tego tym bardziej dziwiły doniesienia, jakoby dziennikarka miała zrezygnować z gospodarzenia w kolejnej edycji show. Mówiło się, że jej miejsce zajmie Hanka Lis.
"Zastąpi Agnieszkę Woźniak-Starak, która już zapowiedziała dyrektorowi programowemu TVN Edwardowi Miszczakowi, że odpuszcza wszystkie nowe bo w planach ma powiększenie rodziny" - informowało "Show".
Sama zainteresowana stanowczo zdementowała te rewelacje. W rozmowie z "Fleszem" zapewniła, że wcale nie zrezygnuje z pracy na planie. Nawet gdyby miała inne propozycje.
"To kolejny wyssany z palca news, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. ‘Azja Express’ to niesamowita przygoda, której w życiu nie zamieniłabym na żaden talk-show" - stwierdziła.
Jednak zdjęcia do następnej odsłony programu ruszą dopiero za jakiś czas, bowiem stacja planuje wyemitować "AE" dopiero za rok. Woźniak-Starak nie będzie w tym czasie próżnować. Już zabrała się do roboty! W magazynie można wyczytać, że wymyśla nowy format dla TVN Style i chce go "nie tylko poprowadzić, lecz także wyprodukować". Na szczęście ma męża, który ma spore doświadczenie w tych sprawach i zapewne służy radą!
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów
