Gdy tylko Agnieszka i Piotr zaręczyli się podczas balu fundacji TVN, w mediach co rusz pojawiały się spekulacje na temat ich ślubu. Przewidywano datę i miejsce ceremonii, dyskutowano o kreacji pani młodej oraz układano listę gości.
Ostatecznie para pobrała się pod koniec sierpnia i zgodnie z przypuszczeniami uroczystość była wyprawiona "na bogato". Odbyła się w Wenecji, a w tabloidzie można było wyczytać, że całe przedsięwzięcie kosztowało... 1,5 mln złotych! Nie wiadomo, ile w tym prawdy, ale zapewne organizacja tego wesela do najtańszych nie należała.
Państwo młodzi poprosili swoich gości, by zamiast kwiatów czy innych podarków wpłacili pieniądze na specjalnie utworzone konto. Zebrana kwota zostanie przeznaczona na cele charytatywne. Do tej pory nie ujawniono, ile udało się zebrać. Magazyn "Party" przekonuje, że goście byli bardzo hojni i wpłacili prawie 80 tysięcy złotych!
"Dzięki temu pomogliśmy m.in. choremu chłopcu i Fundacji ‘Viva! Akcja dla zwierząt’, koordynującej projekt Adopciaki.pl, którego jestem ambasadorką. To program, który pomaga psom ze schronisk znaleźć nowy dom" - opowiada Agnieszka w gazecie.
Jednak to nie koniec. Ma zamiar przekazać na licytację jedną z czterech sukni ślubnych. Impreza, podczas której będzie można ją kupić, powinna odbyć się jeszcze w tym roku. "Dochód Agnieszka chce przeznaczyć na akcję Adopciaki.pl" - mówi Elżbieta Malczyk z Fundacji "Viva! Akcja dla zwierząt".
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów
