Reklama
Reklama

Agnieszka Krukówna była u szczytu sławy. Nałóg zniszczył jej całą karierę

Agnieszka Krukówna już jako nastoletnia dziewczyna dała się zauważyć jako utalentowana aktorka. Współpracowała z najlepszymi reżyserami i mogłaby osiągnąć znacznie więcej, gdyby nie poważne problemy osobiste. Gwiazda zmagała się z depresją oraz uzależnieniem od używek.

Agnieszka Krukówna nie marzyła o byciu aktorką

Agnieszka Krukówna nigdy nie myślała o tym, by zostać wielką gwiazdą. Jej mama dość przypadkowo zobaczyła, że odbywa się casting do filmu "Panny". To ona postanowiła zabrać na niego córkę. Nie przypuszczała nawet, że zostanie wybrana.

"Nie wyjeżdżałam wtedy na ferie zimowe i to miała być ich główna atrakcja. Wygrałam próbne zdjęcia raz, drugi, trzeci. Okazałam się dobra. To był początek mojej kariery aktorskiej" - mówiła później w wywiadach Krukówna.

Reklama

Rodzina Agnieszki była zachwycona szybko rozwijającą się karierą dziewczyny. Większość bliskich wspierała ją, jak tylko mogła. Sama Krukówna również doskonale bawiła się na planach filmowych.

Zobacz też: Agnieszka Krukówna ledwo była w stanie żyć. Wówczas Krystyna Janda dopiekła jej do żywego

Agnieszka Krukówna - alkohol przerwał jej karierę

Agnieszka Krukówna później zaczęła otrzymywać propozycje od najlepszych reżyserów. Zagrała w "Korczaku" Andrzeja Wajdy, "Liście Schindlera" Stevena Spielberga czy w "Szwadronie" Juliusza Machulskiego.

Zdolna aktorka cały czas uczyła się w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, którą ukończyła w 1995 roku. Po zakończeniu nauki podjęła się pracy w Teatrze Powszechnym. Zagrała główną rolę w filmie "Farba" za którą otrzymała "Orła". 

Agnieszka Krukówna pomimo sławy i uznania fanów miała ogromne problemy osobiste. Aktorka zaręczona była z operatorem Maciejem Prokopem. Niestety do ślubu nie doszło. Po rozstaniu aktorka zranione serce zaczęła "leczyć" używkami.

"Nie potrafiłam cieszyć się tym, że jestem młodą kobietą, niezależną finansowo. Życie straciło dla mnie urok. Znalazłam się w pustce, którą zapragnęłam wypełnić czymkolwiek. I wtedy otarłam się o narkotyki" - mówiła Agnieszka w wywiadzie dla "Vivy!".

Używki to niejedyne kłopoty Krukówny

W 2003 roku gwiazda wzięła ślub z Radosławem Fleischmannem. Ich sielanka zakończyła się jednak po 1,5 roku. Aktorka pewnego dnia wróciła do domu i zobaczyła, że jej ukochany się wyprowadził.

"Dla mnie stało się coś tragicznego nie dlatego, że odszedł, tylko dlatego, że została złamana przysięga. Może dlatego teraz jestem pełna obaw i być może nie chwytam każdej ręki, jaka wyciąga się w moim kierunku" - mówiła rozżalona gwiazda na łamach "Vivy!".

W 2007 roku Krukówna pokłóciła się też z Krystyną Jandą. Aktorka miała bowiem zrezygnować ze swojej roli dwa dni przed premierą spektaklu w teatrze Jandy.

 "Aktor nie gra zaplanowanego spektaklu albo kiedy umarł, albo zwariował" - mówiła o Krukównie Janda.

Niestety Agnieszka została przez środowisko filmowe uznana za trudną we współpracy. W wywiadzie dla "Vivy!" wyjawiła, że boi się, iż jest kojarzona tylko i wyłącznie z używkami.

"Życie składa się z odcisków. Wszystko, o czym rozmawiamy, to odciski. Opinia, która się za mną ciągnie i ciąży mi. Lęk, że nadal kojarzona jestem z moją historią narkotykową, że można mnie sfotografować z kimkolwiek, kto być może jest dealerem, a ja o tym nie wiem. I dorobić mi nową historię. Boję się więc przebywać wśród nieznanych mi ludzi. Albo, że zrobią mi zdjęcie z kieliszkiem wina. Czy to znaczy, że jestem alkoholiczką? A może powinnam w ogóle zrezygnować z wina czy piwa do obiadu? Bo potem w "Pudelku" napiszą, że jestem pijaczką i nie będę mogła zrealizować mojego życiowego planu?" - mówiła w rozmowie z dziennikarzami "Vivy!".

Zobacz też:

Krukówna była na samym dnie. Szykuje się do wielkiego powrotu!

Żona Dawida Kubackiego wylądowała w szpitalu. "Lekarze walczą o życie"

Kate przed ślubem musiała przejść ważny test. Inaczej nie zostałaby żoną Williama

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Krukówna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy