24-letnia aktorka i tancerka próbuje wkupić się w łaski nie tylko dyrektor programowej Polsatu Niny Terentiew, ale i Agustina Egurroli, który ma wpływ na obsadę taneczną w programie "Taniec z gwiazdami".
Kiedy wiosną odchodziła z programu, miała w planach międzynarodową karierę taneczną u boku Kamila Kuroczko.
Razem chcieli zdobywać mistrzowskie laury i zawojować świat. Tancerka kategorycznie zapewniała wówczas, że to już koniec, że definitywnie rezygnuje z udziału w polsatowskim show. Marzeń o światowej karierze nie udało się jednak spełnić.
W specjalnym oświadczeniu dla mediów zawiedziony Kuroczko winą za nieudaną próbę powrotu na szczyt obarczył Agnieszkę, twierdząc, że łapała ona kilka srok za ogon i nie miała czasu stawiać się na treningach.
Tancerka znalazła się na życiowym zakręcie i - jak doniosły tabloidy - zmuszona była zabiegać o powrót do polsatowskiego show. Wersji tej zaprzecza jednak agentka celebrytki..."Bzdura, Agnieszka nie musi zabiegać o pracę, bo ją ma. Codziennie ćwiczy na próbach w teatrze w Sosnowcu do musicalu 'Karol', który będzie miał premierę w lutym przyszłego roku, udziela się charytatywnie i daje pokazy w szkołach" - mówi "Twojemu Imperium".
Sama Kaczorowska też zdaje się być zadowolona ze swojego życia. Pytana o postanowienia noworoczne, wyznaje, że "każdy dzień jest dobry i nie potrzebuje zmieniać grudnia na styczeń w kalendarzu, żeby mieć nowe pomysły i być lepszą".
Życzyłaby sobie jedynie nowej miłości i... roli w filmie fabularnym.
"To jeszcze jest na liście moich marzeń i celów. Niech przyniesie też udaną premierę musicalu 'Karol' o papieżu Janie Pawle II, a potem pełne sale na przedstawieniach" - wymienia na łamach "Twojego Imperium".
"Życzę sobie także kolejnych wspaniałych ludzi na mej drodze i wymarzonych wakacji, na których poznaję fajnych ludzi i nowe miejsca. Ponadto dzięki wyjazdom mam okazję stęsknić się za domem, moimi bliskimi i psem. Ta tęsknota prowadzi do tego, że gdy wreszcie wrócę, jestem jeszcze bardziej szczęśliwa".
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:
