Agata Młynarska wraca z Hiszpanii: „Płaczę…”

Agata Młynarska czuje się kobietą spełnioną
Agata Młynarska czuje się kobietą spełnionąAKPA
Zjechali wszyscy państwo Kiepscy z rodzinami i przyjaciółmi, jedzenie jest drogie i przeważnie niedobre – ryby smażone na oleju niepierwszej świeżości, królują gofry i fryty. Wszędzie gra muzyka, w każdej knajpie faceci w gastronomicznej ciąży opędzają się od swoich dzieci i umęczonych żon. Wiadomo, dobry browar to podstawa!
W przebłyskach łaskawego słońca wieczorna joga na tarasie, spacer brzegiem morza, rower wzdłuż Zatoki, zachód słońca w Juracie, zapach sosen wynagradzają wszystko! Szukam miejsc bez ludzi, z dala od tych, którzy niszczą ten rajski kawałek Polski, bez samochodów, co jest prawie niemożliwe.

Agata Młynarska wraca z Hiszpanii

No to lecę do Warszawy! Miały być dwa tygodnie, było osiem miesięcy! W Walencji deszcz... Ja też płaczę, bo to był niezwykły czas...
Wiemy, co Rafał Brzozowski będzie robił po przegranej na Eurowizji!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?