Reklama
Reklama

Adele stanęła w obronie fana i solidnie zrugała ochroniarza. Fani są zachwyceni

Adele przerwała koncert, by bronić fana nękanego przez ochronę. Wszystko zarejestrowały kamery, a nagranie ze zdarzenia znalazło się bardzo szybko w sieci. W komentarzach fani prześcigają się w zachwytach. Coraz częściej też pisze się o problemach zdrowotnych wokalistki. W kuluarach mówi się, że jej koncerty były zagrożone odwołaniem. Sama Adele - choć na scenie przyznała się, że ma problemy zdrowotne - potwierdziła jednak, że nie zamierza rezygnować z występów. Tym samym uspokoiła swoich wiernych fanów.

Adele przestała śpiewać i zwróciła się do ochrony. Padły mocne słowa

Adele przerwała swój koncert w The Colosseum w Caesars Palace w Las Vegas, by stanąć w obronie fana, który był zaczepiany przez ochronę.  

Na nagraniu z incydentu udostępnionym na TikToku widać, jak fan wstaje, by śpiewać i tańczyć do piosenki, którą wykonywała wokalistka. Jednak w pewnym momencie podszedł do niego ochroniarz. Widać, że mówił do niego, by usiadł. "Będę już spokojny" - odpowiedział fan.  

Adele zrugała ochroniarza. Zaapelowała do fanów

Nagranie z incydentu szybko rozprzestrzeniło się w sieci. Adele przestała śpiewać i odniosła się do sytuacji: "Co się dzieje z tym młodym fanem, któremu tak bardzo przeszkadzano, odkąd się tylko pojawiłam, tylko za to, że wstał? Co się z nim dzieje?".  

Reklama

I kontynuowała: "Co wy robicie? Dlaczego mu przeszkadzacie? Czy możecie zostawić go w spokoju, proszę?".  

Adele uspokoiła fana: "Nie będą ci już przeszkadzać, kochanie. Ciesz się występem". I powtórzyła do ochrony: "Zostawcie go w spokoju".  

Następnie zwróciła się do publiczności: "Przepraszam. Przez cały występ przeszkadzała mu ochrona (...) On jest tutaj, aby się dobrze bawić. Wszyscy jesteście tu po to, by się dobrze bawić". Odwróciła się do swojego zespołu i powiedziała: "Zacznijmy od nowa". I kontynuowała piosenkę "Water Under the Bridge". 

  

Adele w obronie swoich fanów. To nie pierwszy raz

Po opublikowaniu wideo w sieci internauci szybko pochwalili Adele. Jeden z użytkowników podzielił się własnymi doświadczeniami: "Jestem szczęśliwy, że to zrobiła. Pamiętam, jak poszedłem na koncert Jonas Brothers, ochrona przeszkadzała i wyrzuciła chłopaka za to, że był podekscytowany i po prostu tańczył". Inny skomentował: "Dobrze. Przynajmniej pokazuje, jaką wartość przywiązuje do swoich fanów". Kolejny napisał: "Adele jest najbardziej inspirującą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem w moim życiu".  

To nie pierwszy raz, kiedy Adele przerwała koncert, by zbesztać ochroniarza. W 2017 r. powiedziała ochroniarzowi w Melbourne w Australii, aby przestał przeszkadzać fanom, mówiąc im, aby usiedli i przestali tańczyć.

Niedawno podczas jednego ze swoich występów Adele ostrzegła również swoich fanów, aby nie rzucali przedmiotami w artystów. "Zauważyliście, jak ludzie zapominają w tej chwili o etykiecie koncertowej i po prostu rzucają g**** na scenę? Widzieliście to? Odważ się rzucić czymś we mnie, a ja cię z*****" - powiedziała Adele ze sceny.

Adele ma problemy ze zdrowiem. Co z koncertami?

Na tym jednak nie koniec doniesień związanych z Adele. Okazuje się, że artystka cierpi na rwę kulszową

Podczas występu 26 sierpnia w The Forum w Caesar's Palace Adele ujawniła, że zdiagnozowano u niej rwę po tym, jak niespodziewanie upadła za kulisami i musiała odpocząć w trakcie występu. Napięty harmonogram występów piosenkarki oznacza, że jest na nogach przez wiele godzin, często w szpilkach, co może być jeszcze większym wyzwaniem... 

Mówi się, że rezydencja piosenkarki w Las Vegas może być zagrożona przez jej stan zdrowia, ponieważ długotrwałe stanie może tylko zaostrzyć ból. 

Zobacz także:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Adele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy