Bogna Sworowska jest jedną z najbardziej znanych polskich modelek ostatniego półwiecza. Miała zaledwie szesnaście lat, gdy zaczęła pozować do zdjęć Lidii Popiel i Marka Czudowskiego, którzy wypatrzyli ją... na targowisku w Rembertowie i wprowadzili do świata mody.
Byli moimi zawodowymi rodzicami
Bogna pracowała dla Mody Polskiej, gdy koleżanki namówiły ją na start w konkursie Miss Polonia'87. Podczas finału, który odbył się w Operze Leśnej w Sopocie, prezentowała się najlepiej ze wszystkich kandydatek do korony, ale zajęła dopiero trzecie miejsce, co uznano za skandal! Zdobyła za to tytuł Miss Foto, który - jak twierdzi - ośmielił ją, by zacząć marzyć o karierze międzynarodowej.
Miała już na swoim koncie występy na wybiegach w Mediolanie i Paryżu, kiedy poleciała do Stanów Zjednoczonych i nawiązała kontakt z agencją z Chicago. Zaczęła pozować do zdjęć, zagrała też w kilku filmach, ale aktorstwo jej nie wciągnęło...
Pewnego dnia do reprezentującej ją agencji zgłosili się wydawcy "Playboya". Poszukiwali dziewczyny o słowiańskiej urodzie. Bogna wzięła udział w castingu i wygrała. W lutym 1990 roku magazyn z jej zdjęciami był jednym z najchętniej kupowanych miesięczników na świecie! Dwa lata później jej urok docenił sam Hugh Hefner. Założyciel i właściciel "Playboya" zaprosił Polkę na zjazd swoich najpiękniejszych "króliczków".

Jej ukochany został zastrzelony!
W latach 90. Bogna Sworowska najwięcej czasu spędzała w Paryżu. Gdy w tragicznym wypadku zginął jej narzeczony - rosyjski biznesmen Siergiej został zastrzelony przez bandytów, którzy wtargnęli do ich mieszkania - zdecydowała się zawiesić, a wkrótce potem zakończyć karierę.
Po śmierci Siergieja nie mogłam być modelką, ponieważ nie wyglądałam najlepiej co najmniej przez kilka lat. Źle się czułam psychicznie, a to się zawsze odbija na wyglądzie. Po tej traumie długo nie mogłam się otrząsnąć
Zanim Bogna Sworowska na dobre wróciła do Polski, przez dwa lata pracowała w paryskim biurze architektury dekoracyjnej. Poznała wtedy mężczyznę, który - choć ich związek przetrwał zaledwie siedem lat - do dziś zajmuje szczególne miejsce w jej sercu, bo jest ojcem jej jedynego syna, poczętego metodą in vitro Ivana.
W 1997 roku podczas jednej z wizyt w Warszawie Bogna dowiedziała się, że Mariusz Walter uruchamia telewizję i poszukuje rzecznika prasowego.
Wysłałam swoje CV, będąc przekonana, że to dobry pomysł na to, aby wrócić na kilka lat do Polski. Jakiś czas później dostałam zaproszenie na rozmowę. Maglowano mnie cały dzień, potem była kolejna rozmowa, a w końcu zaproponowano mi pracę
Funkcję rzecznika prasowego TVN Bogna Sworowska sprawowała przez dwa lata. W 1998 roku założyła razem z przyjaciółką agencję PR, którą pod nazwą "Bogna Sworowska PR" prowadzi do dziś.

Bogna Sworowska: Co dziś u niej słychać?
Emerytowana modelka z niezłym dorobkiem, bo tak jeszcze niedawno mówiła o sobie Bogna Sworowska, pod koniec listopada ubiegłego roku ogłosiła na łamach "Vivy!", że wraca do zawodu, który uprawiała przed laty. Potwierdziła, że nawiązała współpracę z agencją Selective Management i lada moment znów stanie przed obiektywem.
Na szczęście nastały takie czasy, że modelki w moim wieku są bardzo pożądane i jest to światowa tendencja. Nazwałabym to zapotrzebowaniem na prawdę. Dojrzałość stała się atutem, zmysłowość siłą, twarz pokryta zmarszczkami cenną i wiarygodną mapą życia
Bogna, oczywiście, nie zamierza rezygnować z prowadzenia własnej firmy, bo modelką będzie tylko - jak żartuje - czasami.
Agencja dbać będzie, abym wyjeżdżała na tak zwane direct bookingi, bez chodzenia na castingi. To genialna opcja. Na podstawie filmów wideo i zdjęć przyszli klienci będą decydowali, czy chcą ze mną pracować
Bogna Sworowska twierdzi, że dopiero po pięćdziesiątce zaczęła odkrywać siebie i nigdy nie czuła się sama ze sobą tak dobrze jak teraz. Spełnia się jako bizneswoman, ma szansę na powrót do modelingu, realizuje swoje marzenia i jest szczęśliwa jako kobieta... Nie jest tajemnicą, że od kilku lat idzie przez życie w towarzystwie wybitnego artysty malarza i grafika Rafała Olbińskiego, u boku którego po prostu kwitnie.
Patrząc na Bognę Sworowską, trudno uwierzyć, że w tym roku na jej urodzinowym torcie pojawi się pięćdziesiąt pięć świeczek.
Zobacz też:
Sylwia Madeńska kłamie? Mikołaj Jędruszczak nie pozostawia złudzeńZmarł aktor Gaspard Ullilel. Miał 37 latProf. Drobnik: Liczba 36 tys. zakażeń mnie zaskoczyła









