Reklama
Reklama

Ciąża Beyonce zagrożona?

Narodziny pierwszego dziecka Beyonce już w lutym, ale artystka wcale nie zwalnia tempa! Czy tak intensywny tryb życia nie stanowi zagrożenia dla ciążarnej artystki?

Fakt, że Beyonce przyleciała odwiedzić swojego męża, Jaya Z, w Vancouver w Kanadzie, będąc w prawie ósmym miesiącu ciąży, wywołał za oceanem masę kontrowersji. Pojawiły się oskarżenia, że gwiazda nie dba o siebie i ryzykuje poronieniem.

W internecie od razu uaktywnili się też zwolennicy tezy, że artystka wcale nie spodziewa się dziecka, a jej rzekomo ciężarny brzuszek jest tak naprawdę... nadmuchany. Bo czy rzeczywiście ryzykowałaby, mając tak wiele do stracenia?

Sama zainteresowana uważa, że oskarżenia są absurdalne. Złośliwym odpowiada, że nie pozwoli nikomu zepsuć swojego szczęścia.

Reklama

"Myślę, że w moim życiu zrobiłam wiele dla siebie i wiem, kim jestem. Z niczym się nie spieszyłam. Jeśli można powiedzieć, że kiedykolwiek jest odpowiedni moment na dziecko, to nadszedł on właśnie teraz. Jestem taka szczęśliwa" - wyznała.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beyoncé Knowles | ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy