Gwiazda "Królowych życia" wylądowała w szpitalu. Nadała komunikat po operacji
Monika Chwajoł zyskała popularność dzięki występom w telewizyjnym reality-show "Królowe życia" i pomimo krótkiego pobytu w programie, jej nazwisko wciąż pojawia się w mediach. Ostatnio celebrytka musiała zmierzyć się z operacją, o czym ze szczegółami opowiedziała na Instagramie.
Monika Chwajoł zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Królowe życia". Choć w reality show TTV nie zagościła zbyt długo - bo jedynie przez jeden sezon - to udało jej się zagrzać miejsce w show-biznesie.
46-latka niedawno potwierdziła smutne doniesienia, że trafiła do jednego z krakowskich szpitali. To właśnie tam Monika Chwajoł przeszła zabieg usunięcia woreczka żółciowego. Celebrytka kilka dni po zabiegu wyjawiła na Instagramie szczegóły swojego pobytu w placówce.
"Pierwsze trzy dni po zabiegu były dość bolesne (ból w skali 1-10 oceniam na 6), ale na szczęście kontrola wykazała, że rany goją się dobrze. Teraz organizm uczy się funkcjonować bez pęcherzyka, pojawiają się dolegliwości po posiłkach, mimo że trzymam bardzo lekką dietę (schudłam już 3 kg, czego akurat nie planowałam). No i ta częsta 'wizyta w toalecie' - to chyba największa zmora" - wyznała szczerze Monika Chwajoł.
Na szczęście są też optymistyczne wiadomości. Gwiazda 'Królowych życia" ma powoli wracać do formy.
"Powoli wracam do zdrowia - do pełni sił jeszcze trochę mi brakuje, ale idzie ku lepszemu" - napisała na Instagramie celebrytka.
Zobacz też:
Julia von Stein udzielała wywiadu. Nagle we łzach przerwała rozmowę [POMPONIK EXCLUSIVE]
Monika Chwajoł chwali się efektami operacji plastycznych: "Jacuś ma nową żonkę!" Poznalibyście ją?
Tak zmieniła się Monika z "Królowych życia". Przeszła ogromną metamorfozę!
