Reklama
Reklama

"Złotopolscy" pójdą w ślady "rodzinki.pl"? Gwiazda serialu mówi o powrocie na antenę. Nie ma już wątpliwości

Serial "Złotopolscy" cieszył się swego czasu ogromną popularnością i wykreował wiele nieznanych wcześniej gwiazd. Widzowie do dziś wspominają telenowelę z sentymentem. Na fali reaktywacji dawnych przebojów, niektórzy zastanawiają się, czy produkcja TVP także mogłaby doczekać się kontynuacji. Swoim zdaniem na ten temat podzieliła się ostatnio Magdalena Stużyńska, która przed laty wcielała się w postać sympatycznej Marysi.

"Złotopolscy" cieszyli się dużą popularnością

"Złotopolscy" zadebiutowali na antenie telewizyjnej Dwójki pod koniec lat dziewięćdziesiątych i szybko stali się jedną z najchętniej oglądanych polskich produkcji. Popularnością telenowela mogła rywalizować nawet z kultowym "Klanem", "Na dobre i na złe" oraz "M jak miłość".

Reklama

Pomimo dużej oglądalności serial opowiadający o losach tytułowej rodziny nie doczekał się tylu serii co jego konkurenci i emisja zakończyła się już po 15 sezonach.

"Złotopolscy" na dobre zapisali się jednak w historii telewizji i wykreowali wiele gwiazd, które do dziś cieszą się ogólnopolską rozpoznawalnością. 

W związku z trwającą modą na reaktywowanie dawnych telewizyjnych przebojów, fani telenoweli zastanawiają się, czy jest szansa, by ich ulubiony tytuł poszedł śladami "rodzinki.pl" i także doczekał się kontynuacji.

Magdalena Stużyńska nie ma wąltpliwości ws. "Złotopolskich"

Wygląda na to, że o tym samym myślą także byłe gwiazdy "Złotopolskich". Ostatnio o ewentualnej reaktywacji serialu wypowiedziała się Magdalena Stużyńska. Chociaż aktorka występująca dziś w "Przyjaciółkach" z wielkim sentymentem wspomina pracę na planie kultowej telenoweli, uważa, że nie ma co liczyć na to, by dawni bohaterowie wrócili na ekran.

"Bardzo chciałabym mieć taki wehikuł czasu i wrócić chociaż na chwilę do tamtych czasów. Chociażby po to, żeby spotkać się z tymi, których już między nami nie ma"  - zdradziła w rozmowie z Telemagazynem.

Poza tym aktorka wskazuje na największą przeszkodę - słynny scenarzysta, który stał za sukcesem "Złotopolskich" - odszedł już kilka lat temu. Według Magdaleny Stużyńskiej serial nie ma szans powtórzyć sukcesu bez jego udziału.

"Jan Purzycki był takim scenarzystą, który potrafił to pięknie pisać i wzruszająco. Nie wiem, czy jest ktoś, kto mógłby go zastąpić w tej chwili" - podsumowała ekranowa Marcysia.

Zobacz też:

Dworek ze "Złotopolskich" trafił na sprzedaż. Kwota powala

Agnieszka Sitek była gwiazdą "Złotopolskich". Zniknęła w atmosferze skandalu

Janusz Onufrowicz grał w "Złotopolskich" i dorabiał w klubie. Teraz pisze piosenki

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Stużyńska | Złotopolscy | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy