Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan opuścili kraj i się zaczęło. Już padły słowa wyjaśnienia
Podróże Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana mają to do siebie, że choć wzbudzają wielkie zainteresowanie, zawsze związane są również z większymi lub mniejszymi aferkami w mediach. I tym razem nie zabrakło zamieszania, na które już zareagowano. Oto szczegóły.
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan z powodzeniem łączą napięte grafiki zawodowe i zaangażowanie w swoje pasje. Uwielbiają podróże, dlatego regularnie opuszczają kraj. Tak było i tym razem.
Pojawiło się tylko jedno "ale". Ponieważ zbliżają się wybory, wielu zauważyło, że "Perfekcyjna Pani Domu" najpierw udostępniała komunikaty, w których pokazywała, że jest w nie zaangażowana, a potem wyjechała... gdy przyszło czad oddać głos.
"Z okazji zbliżających się urodzin mojej żony Małgorzaty wybraliśmy się całą rodziną za miasto" - podpisał Radosław Majdan zdjęcie z samolotu.
Małgorzata długo nie czekała z odpowiedzią na komentarze oburzonych internautów i gdy znalazła się na miejscu, zabrała głos:
"Oczywiście, że będziemy głosować, bo takie pytania padły" - zaczęła na InstaStories.
Małgorzata i Radosław zadbali o to, by nie musieć rezygnować z wyjazdu. Dopełnili formalności, które pozwolą im zakreślić krzyżyk poza granicami Polski.
"Odpowiednio wcześnie przygotowaliśmy się i zmieniliśmy miejsce głosowania. Była taka możliwość, aby zrobić to internetowo i bardzo sprawnie to poszło. Nasze trzy głosy nie zostaną stracone" - uspokoiła fanów.
"(...) To jest święto demokracji i fajnie, że możemy być w tym razem" - podsumowała.
Warto zauważyć, że maj i czerwiec są bardzo "gorącym" czasem w życiu Majdanów. 10 czerwca urodziny obchodzi najmłodszy syn, Henio, więc biorąc pod uwagę przypadające jeszcze w tej serii tak ważne święta jak Dzień Matki i Dzień Dziecka, a także Dzień Ojca 23 czerwca, sporo się u Majdanów dzieje. Póki co dumna mama skupia się na Tadeuszu (urodzonym 24 maja).
"Urodziny Tadeusza. Bycie środkowym dzieckiem to czasem trudna rola - nie jesteś ani tym pierwszym, co wszystko przetarł, ani najmłodszym, co przyciąga uwagę. Ale Tadzio, od początku wnosi coś zupełnie innego. Ma w sobie iskrę, która rozpala nasz dom - śmiechem, zamieszaniem, emocjami, które są tylko Jego. Potrafi wyprowadzić wszystkich z równowagi, ale też jest tym, który rozśmiesza do łez, przytula jak nikt i zawsze mówi prosto z serca" - wyznała w sieci gwiazda stacji TVN.
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek-Majdan wyznała prawdę o Tadeuszu. Nie miał łatwo
Jacek Rozenek jeszcze niedawno nie chciał słyszeć o kolejnym ślubie. "Nie wyobrażam sobie"
Radosław Majdan długo milczał, a teraz ucina plotki. To jednak prawda