Katarzyna Żak w końcu powiedziała "dość". "Bardzo późno to zrozumiałam"

Katarzyna i Cezary Żakowie uchodzą za jedną z najbardziej dobranych i zgodnych par w świecie polskiego show-biznesu. Małżonkowie poznali się jeszcze w okresie studiów i szybko zaplanowali ślub.

Aktorska para może pochwalić się imponującym stażem - ekranowy Karol i Alina są ze sobą już niemal czterdzieści lat. Połączyło ich nie tylko uczucie, ale także wspólna pasja - gwiazdor "Miodowych lat" i słynna aktorka warszawskiego Teatru Rampa bardzo często występują razem na scenie i planach filmowych.

Chociaż Katarzyna Żak może pochwalić się wieloma sukcesami zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, okazuje się, że artystka przez długi czas borykała się z niskim poczuciem własnej wartości.

Wszystko z powodu sytuacji, jaka panowała w jej rodzinnym domu.

"Moja mama była cudownie empatyczną osobą - w stosunku do innych. Ale jeśli chodzi o samą siebie i swoich najbliższych była totalną pesymistką. Powtarzała, że nic się nie uda. Nam nie uda, tobie nie uda... To wynikało na pewno z tego, jak sama była wychowywana. Była mocno porównywana z rodzeństwem - tym zdolniejszym" - wspominała w rozmowie z "Vivą!".

W efekcie niemal przez trzydzieści lat gwiazda "Rancza" miała o sobie złe mniemanie. W końcu jednak nauczyła się odpuszczać i dziś podkreśla, że nie traci czasu na to, by zadowolić wszystkich wokół siebie.

"Chęć zadowolenia wszystkich, podobania się wszystkim i bycia w zgodzie ze wszystkimi towarzyszyła mi przez 30 lat dorosłego życia. Bardzo późno zrozumiałam, że należy przestać przejmować się opinią innych na swój temat, bo nie można się wszystkim podobać i nigdy wszystkich nie zadowolę" - mówiła dziennikarzom serwisu Co za tydzień.

W procesie uwalniania się od kompleksów 62-latkę mocno wspierał jej małżonek. Aktorka z perspektywy czasu ocenia, że równowagę udało jej się odzyskać dopiero po pięćdziesiątych urodzinach.

"Miałam tonę kompleksów. Ale coś się takiego stało, jak skończyłam 50 lat, że pomyślałam: Nie no, błagam. Kiedy jak nie teraz?!" - wspominała w "Vivie!".

Dziś Katarzyna Żak wciąż angażuje się w kolejne przedsięwzięcia i przyjmuje nowe role. Regularnie można oglądać ją zarówno na deskach teatru, jak i na dużym ekranie. Już niebawem w kinach zadebiutuje kolejny film z jej udziałem - premiera "Piernikowego serca" zaplanowana jest na końcówkę listopada.

Zobacz też:

Tak osobisty wpis od Katarzyny Żak to rzadkość. Zwróciła się do Cezarego

Katarzyna Żak o swoim małżeństwie. Czy zawsze jest kolorowo?

Katarzyna Żak ma sprawdzone sposoby na sylwetkę. Trzyma się jasnych zasad