Gulczas wrócił na salony i nie gryzł się w język. Tak skwitował "Love never lies"

Program "Big Brother" rozpoczął w Polsce wielką modę na formaty reality show, która trwa do dzisiaj. Zmagania i tworzące się relacje uczestników pod czujnym okiem wielkiego brata obserwowała wówczas milionowa widownia.

W pamięci widzów zapisali się przede wszystkim bohaterowie pierwszej edycji, w której wystąpili m.in. Janusz Dzięcioł, Manuela Michalak, Klaudiusz Ševković, Alicja Walczak czy Piotr "Gulczas" Gulczyński.

Bohaterowie pierwszego sezonu "Big Brothera" do dziś pojawiają się w mediach. Niedawno na salony wrócił Gulczas, który przy okazji rozmowy z portalem Party przyznał, że bacznie ogląda wszystkie nowe reality show, które się ukazują.

"Jestem fanem reality show, oglądam wszystkie programy, które są. Czasami się zastanawiam, jak oglądamy w rodzinie, dlaczego ludzie są tacy (chętni - red.), aby pójść do takiego programu i się negatywnie pokazać" - wyjawił bez ogródek Gulczas.

Jak się okazało z dalszej części rozmowy, Gulczas miał na myśli jedną z par, która pokazała się w "Love Never Lies".

"No to jest po prostu coś niesamowitego. Ja na miejsce tej kobiety bym się zapadł pod ziemię, no" - skwitował wypowiedź.

Piotr "Gulczas" Gulczyński odpadł z "Big Brothera" jako dziesiąty, zajmując w sumie 6. miejsce. Po wyjściu z reality show udało mu się przekuć popularność w zyski. 

Wydał książkę "Tajemnice domu w Sękocinie", gdzie ujawnił kulisy wyboru uczestników i system komunikacji, który opracował z Klaudiuszem Ševkoviciem i Sebastianem Florkiem. To właśnie on był inspiracją do filmu Jerzego Gruzy "Gulczas, a jak myślisz?". Wystąpił też w kolejnym, "Yyyreek! Kosmiczna nominacja".

"Big Brother" nie był zresztą jego ostatnią przygodą w reality show. W 2004 roku wystąpił w czwartym sezonie programu Polsatu "Bar", a później, w 2008 roku, w "Big Brother VIP".

Gulczas pojawił się niedawno w "halo tu polsat", gdzie opowiadał o relacji ze swoją żoną Magdą.

"Fajnie się dogadujemy, po latach uznaliśmy, że szkoda czasu na kłótnie, ustępujemy sobie. Po prostu nie kłócimy się, ustępujemy sobie. Ja Magdzie, Magda mi. I uważam, że to fantastyczny sposób na życie. Życzę wszystkim, żeby tak się kochali, jak my" - wyznał z uśmiechem.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Niespodziewanie Gulczas wyjawił ws. "Big Brothera"

Frytka z "Big Brothera" nie przypomina dawnej siebie

Gwiazda pierwszej edycji "Big Brothera" wraca do show-biznesu