Ewa Gawryluk jest szczęśliwie zakochana. Wciągnęła drugiego męża w świat medialny
Ewa Gawryluk to aktorka, której największą popularność przyniosła rola Ewy Nowak-Hoffer w serialu "Na Wspólnej". Oprócz tego artystka ma na koncie kilka mniejszych kreacji w wielu znanych serialach. Od 2013 roku wciela się w postać Ewy Nowak w serialu "Pierwsza miłość".
Obecnie aktorkę można oglądać w programie "Afryka Express". W odległą podróż Ewa zabrała swojego drugiego męża Piotra Domanieckiego. Dzięki udziałowi w show para może uchylić fanom rąbka tajemnicy na temat swojej relacji.
Do tej pory o swoim drugim mężu Ewa nie opowiadała za wiele. Powszechnie wiadomo było tylko, że Piotr pasjonuje się sportem - jest trenerem bramkarzy i nauczycielem wychowania fizycznego.
Para pobrała się w czerwcu zeszłego roku. Wiadomość o ślubie była dla wielu osób zaskoczeniem.
Ewa Gawryluk wydaje się być bardzo zadowolona z tego, że odnalazła szczęście w ramionach Piotra Domanieckiego. Miłość przyszła do niej dość szybko, ponieważ zaledwie trzy lata po rozwodzie z pierwszym mężem - aktorem Waldemarem Błaszczykiem.
Ewa Gawryluk otworzyła się na temat relacji z byłym mężem. Nikt nie wiedział, jak wyglądała ich codzienność
Ewa Gawryluk rzadko opowiada publicznie o swoim życiu prywatnym. Przy okazji udziału w programie "Afryka Express" postanowiła jednak nieco się otworzyć. W najnowszym odcinku show, który zostanie wyemitowany w sobotę, aktorka pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o byłym ukochanym. Jej słowa mogą niektórych zdziwić.
"Z pierwszym mężem mam córkę, ale nie mamy kontaktu. Niefajnych rzeczy się nie wspomina dobrze. To jest ten czas, kiedy jest niefajnie, później jest jeszcze niefajniej, a później trzeba podjąć decyzję" - przyznała na antenie.
Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk pobrali się pod koniec lat 90. W 2000 roku na świat przyszła ich córka Maria. W 2021 roku aktorzy potwierdzili informacje o rozwodzie.
W programie "Afryka Express" Ewa Gawryluk postanowiła przyznać, że ostatnie lata małżeństwa były dla niej bardzo trudne. Aktorka nie czuła się dobrze w rzeczywistości, która ją otaczała. W końcu postanowiła skorzystać z pomocy specjalisty.
"Tego nie widać. Dlatego mówię, że to jest fajne, iść [...] i porozmawiać, wyrzucić to z siebie. I mieć z tyłu głowy, że to się może powtórzyć" - poradziła widzom.
Zobacz też:
Zając i Mikołajczak nie mogli tego dłużej ukryć. Prawda o nich nagle wyszła na jaw
Niespodziewane doniesienia od Tomasza Iwana i jego ukochanej. Wygadał się nt. ślubu
