William i Kate są w kropce. Czeka ich kolejna poważna życiowa decyzja
Książę William i księżna Kate ostatnio czas spędzają głównie na wakacjach, ale wszystko wskazuje, że już niedługo czeka ich wielka zmiana w życiu. Para pragnie bowiem kolejnej przeprowadzki. Maleńki domek chcą zamienić na dużo większą posiadłość, która co prawda robi wrażenie, ale ma za sobą bardzo ponurą historię. W końcu abdykował w niej niesławny przodek księcia.
Książę William i księżna Walii mają już za sobą całkiem sporo przeprowadzek. W 2013 roku para zamieszkała wraz z synem w apartamentach Pałacu Kensington. Miejsce przeszło wcześniej całościowy remont, który trwał dwa lata i pochłonął ponad milion funtów.
Mimo wysokich kosztów rodzina już w 2015 roku zmieniła miejsce zamieszkania. Przenieśli się wtedy do ogromnej, wiejskiej posiadłości Anmer Hall w Norfolk, także wcześniej odnowionej za 1,5 miliona funtów.
W końcu jednak stwierdzili, że miejsce jest dla nich za duże i przenieśli się do Adelaide Cottage w Windsorze - domku wyposażonego w jedynie cztery sypialnie. Najnowsze doniesienia mówią jednak, że obecne lokum jest jednak dla nich... za małe. Do Anmer Hall jednak nie wrócą - miejsce to traktują bowiem jako letnią rezydencję. Źródło "Daily Mail" mówi o innej, luksusowej miejscówce.
Według informacji przekazywanych w brytyjskiej prasie, William i Kate przenieśliby się na południe od dotychczasowego domu. Adelaide Cottage znajduje się tuż obok zamku Windsor, tymczasem nowej posiadłości bliżej do Ascot - choć wciąż znajduje się na terenie Windsor Great Park.
Chodzi o Fort Belvedere - gotycką posiadłość, która powstała w XVIII wieku. Z zamieszenia miał być letnią rezydencją, jednak członkowie rodziny królewskiej tak go polubili, że jego status wkrótce wzrósł.
Jego najbardziej znanym lokatorem jest niesławny Edward III, który zrezygnował z korony króla Wielkiej Brytanii dla Amerykanki Wallis Simpson. To właśnie w tej posiadłości podpisał swoją abdykację w grudniu 1936 roku. Po nim na tron wstąpił jego brat, a ojciec Elżbiety II - Jerzy VI.
Od 1975 roku posiadłość była wynajmowana osobom spoza rodziny królewskiej. Ostatnio mieszkał tam kanadyjski miliarder Galen Weston, aż do swojej śmierci w 2021 roku.
Posiadłość w Surrey może i kryje w swoich murach sporo dawnej i niełatwej historii, ale obecnie wyposażona jest w mnóstwo udogodnień. Na 59 akrach powierzhcni znajduje się - poza oczywiście samą rezydencją - basen, kort tenisowy, ogród różany, ogród kuchenny, wielka szklarnia, stajnie, dwa jeziora i domki dla personelu.
"Czują, że Adelaide Cottage stało się dla nich za małe i potrzebują czegoś bardziej pokaźnego. To idealny nowy dom dla nich. Jest basen i kort tenisowy, a Charlotte uwielbia grać w tenisa" - przekazuje źródło "Daily Mail".
Rozmówcy gazety wyjaśniają jednak, że książę i księżna Walii wciąż jeszcze nie podjęli decyzji, która musi być przemyślana. Inne miejsca, na które mieli nadzieję, na razie nie wchodzą w grę.
Zobacz też:
William i Kate znowu to zrobili. Brytyjskie media milczą