Reklama
Reklama

Widać pierwsze efekty pomocy dla Elżbiety Dmoch. Jest tylko jedno "ale"

Elżbieta Dmoch (znana z grupy Dwa Plus Jeden) po śmierci byłego męża i lidera zespołu - Janusza Kruka - wycofała się z życia publicznego. Dziś jej sytuacja nie należy do najłatwiejszych. Dopiero dzięki wsparciu udało jej się stanąć na nogi. Podczas wprowadzania zmian pojawiło się jedno wyraźne "ale". Tak teraz wygląda rzeczywistość 73-latki.

Elżbieta Dmoch musiała skorzystać z pomocy fundacji

Elżbieta Dmoch, czyli znana z grupy Dwa Plus Jeden wokalistka, w latach 90. należała do grona najpopularniejszych gwiazd. Niestety, sława i idące za nią benefity szybko stały się przeszłością. 73-latka musiała skorzystać z pomocy Polskiej Fundacji Muzycznej.

Po śmierci lidera grupy Janusza Kruka (w 1992 roku) i nieudanych próbach reaktywacji grupy, Elżbieta Dmoch wycofała z życia publicznego. Ostatnio zaczęła otrzymywać regularne wsparcie "w wysokości kilku emerytur". Mimo początkowego odrzucania pomocy, udało się poprawić materialną sytuację gwiazdy.

Reklama

Prezes fundacji o sytuacji wokalistki z grupy Dwa Plus Jeden

"To bardzo skomplikowane sprawy prawne i sama nie dałaby sobie rady. Ale w końcu udało się uporządkować całą dokumentację związaną z obrotem prawami wykonawczymi. Mam nadzieję, że dzięki temu pani Ela każdego roku dostanie kilka dodatkowych emerytur" - zdradził prezes fundacji w rozmowie z "Faktem".

To nie jedyne wynagrodzenie, na które może liczyć gwiazda.

"(...) efektem jest np. fakt, że wkrótce w nowym serialu będzie wykorzystany utwór Dwa plus Jeden. To oznacza, że Elżbieta Dmoch w tym roku dostanie stosowne wynagrodzenie. Podobnie będzie w przypadku wykorzystania innych piosenek Dwa plus Jeden" - dodał.

Elżbieta Dmoch odmawia opuszczenia mieszkania podczas remontu

Dużą część pomocy stanowią fani grupy Dwa Plus Jeden. Dzięki wpłatom udało się rozpocząć remont jej zaniedbanego mieszkania na warszawskiej Saskiej Kępie. W domu znalazła się już nowa lodówka, kaloryfer olejowy, telewizor, telefon czy radio. Kolejna ma być łazienka.

"Ela musi mieć nową szafę na wymiar, bo stara się rozpadła, stara wanna zardzewiała. Chętnie też zakupimy lub przyjmiemy dla Eli w darze, nowe rzeczy, w miejsce starych i rozpadających się. Potrzebujemy wersalki, 3-4 krzeseł (może z małym stołem?), marzymy o fotelu terapeutycznym z rozkładanym oparciem - bardzo by się przydał na schorowany kręgosłup Elżbiety" - można przeczytać na stronie fundacji.

Niestety, pojawiło się jedno "ale". To spore utrudnienie dla pomagających osób. Jak donosi "Blask Online", wokalistka nie chce opuścić swojego mieszkania, więc remont idzie znacznie wolniej, niż pierwotnie planowano.

Elżbieta Dmoch to nie jedyna osoba, mogąca liczyć na wsparcie Polskiej Fundacji Muzycznej. Zajmowali się m.in. Katarzyną Gaertner czy Gienkiem Loską.

Czytaj też:

Przełom w sprawie Dmoch. Po latach przemówiła do fanów. Nagranie obiegło internet

Elżbieta Dmoch zrobiła niespodziankę fanom. Najnowsze zdjęcie gwiazdy obiegło sieć

Wieści ws. Dmoch nadeszły znienacka. Gwiazda "Dwa plus jeden" może liczyć na wsparcie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Elżbieta Dmoch | Dwa Plus Jeden
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama