Tori Spelling kilka miesięcy temu dowiedziała się, że jej mąż przez długi czas ją zdradzał.
Początkowo próbowała to ukryć, jednak później otwarcie opowiadała o swojej nie najciekawszej sytuacji rodzinnej.
Równie wylewny był jej mąż, który w ich reality show tłumaczył się ze swojego postępowania.
Ponoć żona nie potrafiła go zaspokoić i przez to nie był zadowolony z ich pożycia.
W ostatnim odcinku Tori Spelling zdradziła, że wybaczyła mężowi, jednak trochę czasu upłynie, zanim wszystko wróci do normy.
Teraz twierdzi, że nadal pracują nad poprawą swoich relacji i robią to głównie ze względu na czwórkę swoich małych dzieci.
"Rodzina jest najważniejsza i dlatego na tym się skupiamy" - powiedziała w rozmowie z "Us Weekly".
Dodała również, że nadal chodzą na terapię małżeńską.
Na szczęście dla Tori Spelling, poprawiła się również jej sytuacja zawodowa.
Obecnie pracuje na planie sitcomu "Myster Girl", w którym gra również jej koleżanka z "Beverly Hills 90210", Jennie Garth.
Zobacz również:
